NEWSY

Grupa KISS pobiła dwa rekordy Guinessa podczas sylwestrowego koncertu [Wideo]

Zespół Kiss
Koncert zespołu Faun

Amerykańska formacja KISS postanowiła przywitać 2021 rok wielkim sylwestrowym show, które miało miejsce w Dubaju. Jak przystało na koncert grupy Gene’a Simmonsa i Paula Stanleya, występowi towarzyszyły liczne efekty pirotechniczne, wybuchy oraz buchające dookoła płomienie. I to właśnie w tych aspektach zespół pobił dwa rekordy Guinessa!

Sylwestrowy rekord KISS

Zespół pobił najpierw z wynikiem 35 metrów rekord z kategorii „najwyższego pokazu pirotechnicznego, który odbył się podczas koncertu muzycznego”, a następnie z wynikiem ponad 70 miotaczy ognia na scenie, przebił dotychczasowy rekord z kategorii „projekcja największej ilości płomieni wystrzelonych jednocześnie w niebo podczas koncertu muzycznego”. Robi wrażenie, czyż nie?

Wspomnieć jednak trzeba, że oprócz efektów pirotechnicznych KISS pożegnali godnie rok także i na płaszczyźnie muzycznej. Zespół wykonał bowiem tego wieczoru 22 utwory, wśród których usłyszeć mogliśmy m.in. takie przeboje jak „Deuce”, „Detroit Rock City”, „Lick It Up”, czy chociażby „Love Gun”. Całość występu zwieńczyło natomiast wykonanie „Rock and Roll All Nite” połączone z olbrzymim pokazem fajerwerków.

KISS w Polsce

12 czerwca 2021 roku KISS powróci natomiast do Polski na swój drugi koncert w naszym kraju! Zespół wystąpi tego dnia w łódzkiej Atlas Arenie w ramach europejskiej części swojej pożegnalnej trasy koncertowej. Przypomnijmy, że występ początkowo zaplanowany był na lipiec bieżącego roku, ale przeniesiony został o rok ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną związaną z koronawirusem.

Wejściówki na łódzki koncert KISS zakupić możecie dalej w internetowej przedsprzedaży. Ceny biletów wahają się obecnie między 149 złotych, a 499 złotych.

Źródło: Prestige MJM
Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Były gitarzysta Anthrax, Dan Spitz oskarżany o gwałt

Agata Laszuk

Nocny Kochanek wystąpi przed Scorpions

Tomasz Koza

Nowa płyta Mötley Crüe? Nikki Sixx nie wyklucza

Mateusz Lip

Zostaw komentarz