Klub Piąty Dom w ostatnich latach stał się ważnym punktem na koncertowej mapie Katowic. Co więcej, od 2023 roku przez lokal przewinęło się również i wiele metalowych oraz rockowych kapel. Niestety, działalność klubu może zakończyć się już w najbliższym czasie – a wszystko przez problemy finansowe. Właściciele przybytku postanowili więc poprosić o wsparcie finansowe. Pomóc może każdy z Was!
Zobacz też: Church Of Doom zawita w czerwcu do Piątego Domu
Klub Piąty Dom prosi o pomoc
Przedstawiciele klubu Piąty Dom opublikowali w mediach społecznościowych oficjalne oświadczenie opisujące ich finansowe problemy. Wyczytać możemy w nim m.in., że lokal dzięki miesięcznym dochodom jest aktualnie w stanie funkcjonować, jednak zarobki nie są na tyle duże, by móc spłacić wszystkie powstałe do tej pory zaległości. A te niestety sięgają już ponad 20 tysięcy złotych.
Całość oświadczenia właścicieli klubu przeczytać możecie poniżej:
Kochani, niestety życie jest jakie jest i nawet jak chcemy dobrze, to często się nie udaje. Banał. Jednak wychodzi na to, że porwaliśmy się z motyką na słońce.. gdybyśmy mogli otworzyć Piąty Dom w planowanym terminie, to wszyscy bylibyśmy teraz szczęśliwi w tym pięknym miejscu.. Jednak długi, w które popadliśmy przez urzędnicze opóźnienia i rzucanie kłód pod nogi dla rozrywki (bo praca biurowa to głównie nuda, a tu ktoś mógł się pobawić naszym życiem), są zbyt duże, żeby normalnie funkcjonować. Miesięczne dochody, które teraz mamy wystarczają na normalne funkcjonowanie, ale nie są na tyle duże, żeby wyrównać nasze zaległości. Jeszcze nie do wszystkich dotarło, że mogą do nas wpadać codziennie na kawkę, lunch czy browarka i w „normalne dni” przychód jest znikomy.. Gdybyśmy funkcjonowali „pełną parą”, to szybko udałoby się wyjść na prostą, ale „rozkręcanie” tego „biznesu” idzie za wolno.. Wychodzi na to, że bez jakiegoś zewnętrznego finansowania, które pozwoliłoby nam wyrównać zaległości, będziemy tkwić w tym miejscu dopóki nie padniemy. Co już jest bardzo blisko. Dziś musimy zapłacić 20 tys. zaległości czynszowych + 4,5 tys. kredytu „wsparcie w starcie” + dostawa 2 tys. + wypłaty. No i oczywiście nie mamy tyle..
Chyba będzie to ostatnie wołanie o pomoc i nawet nie wiemy, czy dobrze robimy, czy to nie jest moment, żeby się poddać i wyjechać za granicę spłacać długi, ale spróbujemy..
Nie da się ukryć, że bardzo niefortunną byłaby sytuacja, gdyby kolejny muzyczny klub zniknął z map Katowic – zwłaszcza, że w Piątym Domu mogliśmy zobaczyć do tej pory zarówno muzyków o statusie międzynarodowym, jak i bardziej undergroundowe nazwy.
Piąty Dom wesprzeć możecie obecnie poprzez oficjalną zrzutkę lub przez udział w charytatywnej licytacji, na którą trafiła gitara Rickenbacker 330.
Źródło: Media społecznościowe klubu Piąty Dom