Jak poinformowała w swoich mediach społecznościowych formacja Brujeria, na zawał serca zmarł założyciel, lider i wokalista zespołu, Juan Brujo. To druga śmierć w szeregach Brujerii w ostatnim czasie, zaledwie 17 lipca odszedł bowiem Pinche Peach.
Juan Brujo – założyciel zespołu Brujeria
Juan Brujo, a właściwie John David Lepe, urodził się w 1963 r. w Chicago, a w 1989 r. założył death metalowy zespół Brujeria. Formacja, w dużej części złożona z muzyków pochodzenia latynoskiego, przyjęła fikcyjną tożsamość gangsterów-satanistów z Meksyku, a większość jej członków na scenie zasłaniała twarze i ukrywała się pod pseudonimami.
W rzeczywistości na przestrzeni 35 lat działalności grupy w Brujerii grały „incognito” wielkie sławy rockowego i metalowego środowiska, m.in. Jello Biafra z Dead Kennedys, Dino Cazares z Fear Factory, Shane Embury i Jesse Pintado z Napalm Death, Billie Gould z Faith No More, czy Nick Barker, perkusista Cradle of Filth oraz Dimmu Borgir.
Kolejna śmierć w szeregach grupy Brujeria
16 września 2024 r. zespół Brujeria ogłosił, że musi odwołać wszystkie zaplanowane na najbliższy czas koncerty z powodu „poważnego przypadku medycznego” w szeregach grupy. Żadne szczegóły nie zostały zdradzone, ale dokładnie trzy dni później dowiedzieliśmy się o śmierci Juana Brujo. Muzyk doznał ataku serca w Saint Clairsville w stanie Ohio podczas amerykańskiej trasy koncertowej „Mexorcista Tour”. Miał 61 lat.
To już kolejna śmierć w szeregach Brujerii w krótkim czasie. Zaledwie w lipcu z powodu problemów z sercem odszedł inny długoletni wokalista zespołu, Pinche Peach. Pomimo to grupa Brujeria zdecydowała się kontynuować karierę i ruszyła nawet w trasę koncertową „Mexorcista Tour” wraz z zespołami Tribal Gaze i Cancer Christ. Niestety nie będzie im dane jej dokończyć, zresztą po śmierci Brujo dalsze istnienie zespołu wydaje się w ogóle raczej mało prawdopodobne.
Źródło: Brujeria na Facebooku
Fot. Hannah Verbeuren