Już za dosłownie kilka tygodni AC/DC powróci na koncertową scenę po aż siedmiu latach nieobecności. Zespół wystąpi 7 października na amerykańskim festiwalu Power Trip u boku m.in. takich grup jak Metallica, Guns N’ Roses, Iron Maiden oraz Tool. Formacja Angusa Younga pochwaliła się niedawno w mediach społecznościowych, że rozpoczęła już próby do tego wydarzenia. I co ciekawe, AC/DC powróci do koncertowania w lekko odświeżonym składzie.
ZOBACZ TEŻ: W WARSZAWIE POWSTAŁ OGROMNY MURAL AC/DC
Nowy perkusista w składzie AC/DC
Australijski zespół poinformował swoich fanów, że w trakcie ich najbliższego występu na scenie zobaczyć będziemy mogli perkusistę Matta Lauga. Muzyk do tej pory współpracował m.in. z takimi artystami i artystkami jak Alice Cooper, Slash, Vasco Rossi czy Alanis Morisette. Laug zajmie w grupie miejsce Phila Rudda, który powrócił do AC/DC w 2018 roku po kilkuletniej przerwie.
Na chwilę obecną nie znamy oficjalnego powodu, przez który Rudd nie wystąpi z zespołem na festiwalu. Nie wiemy również czy Phill powróci do występów w przypadku przyszłych, potencjalnych koncertów AC/DC.
Zespół poinformował również, że z okazji występu na Power Trip z emerytury powróci specjalnie wieloletni basista AC/DC, Cliff Williams. Muzyk postanowił zrezygnować z występów w 2016 roku, ale w dalszym ciągu wspierał grupę w studiu, dzięki czemu usłyszeć mogliśmy go na wydanym w 2020 roku krążku „Power Up”.
A skoro mowa już o „Power Up”, to warto wspomnieć, że zbliżający się koncert będzie dla ekipy Angusa Younga pierwszą szansą do zaprezentowania zawartego na płycie materiału na żywo. Prawdopodobnym jest więc, że w końcu usłyszeć będziemy mogli ze sceny główny singiel promujący „Power Up”, czyli „Shot In The Dark”. A jeśli nie pamiętacie wspomnianego tu utworu, to przypomnieć możecie go sobie poniżej:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne