NEWSY

Black metalowy Mayhem z ograniczeniami na Facebooku?

Mayhem logo
Koncert zespołu Faun

O tym, do czego Facebook jest zdolny wie chyba każdy. Błędna interpretacja portalu społecznościowego plus algorytm, który wymknął się spod kontroli, przysporzyły wielu użytkownikom sporo złego bez powodu. My nie jesteśmy wyjątkiem.

Już w 2020 roku chyba jako pierwsi zaczęliśmy informować, że coś dziwnego dzieje się wokół osoby Varga Vikernesa i jego Burzum na Facebooku. Użytkownicy serwisu zaczęli otrzymywać ostrzeżenia, a nawet pojawiały się blokady kont. Postanowiłem wówczas o tym napisać, co podłapało m.in. kilku vlogerów. Dokładnie rok później (cóż za przypadek) nasz 10-letni fanpage został skasowany, wcześniej otrzymując ciąg ostrzeżeń, za to, że na przestrzeni blisko dekady publikowaliśmy treści, w których występują nazwy „Burzum” czy „Varg Vikernes” o okładkach płyt nie wspominając. Nie będę jednak rozwijał się w temacie, który napsuł mi wiele krwi. O wszystkim możecie przeczytać klikając w powyższe linki.

Sama próba wyjaśnienia, czy nawet walki z platformą Facebooka o swoje racje okazały się bezskuteczne – po prostu nasz fanpage, który zebrał przez wspomniane 10 lat ponad 35.000 fanów został z dnia na dzień bez konkretnego powodu usunięty.

Nie tylko Burzum. Facebook idzie na wojnę z black metalem?

Mayhem zakazane na Facebooku?

Wczoraj na naszej nowej stronie na FB umieściliśmy post, w którym napisaliśmy, że jeden z zespołów, w których Varg Vikernes miał swój krótki epizod, również może mieć pewne nieprzyjemności. Oczywiście chodzi o zespół Mayhem.

Jedna z naszych użytkowniczek – Joanna próbowała dodać na naszej facebookowej grupie utwór „Silvester Anfang” z mini-albumu „Deathcrush”. Jako jeden z administratorów otrzymałem ostrzeżenie, że kawałek, który Joanna chciała umieścić został usunięty, a jak powód podano:

„Uczestnik grupy udostępnił post naruszający nasze Standardy społeczności dotyczące drastycznej przemocy.”

Swoją drogą „drastyczna przemoc” jest już przemocą podczas czytania tego. Ale przechodząc do tematu, jak widzimy, nie osoba Varga Vikernesa, która miała styczność kilkadziesiąt lat temu z zespołem jest problemem, a prawdopodobnie tkwi on w nazwie kapeli. W tłumaczeniu „Mayhem” oznacza po prostu „Okaleczenie”.

Informacja o skasowanym poście na Facebooku
Informacja o skasowanym poście na Facebooku

Joanna pod naszym postem napisała również komentarze, które poniżej zacytuję:

„To się zgadza, za postowanie wczoraj The True … zostałam dziś prawie zablokowana na jednej, obcojęzycznej grupie metalowej i grozili likwidacją konta.”

„Tak dałam kawałek Silvester Anf…. i godzinę temu kazali przeprosić, na początku myślałam, że to kara za te dwie dyndające łapki na okładce Albumu Death…. że niby brutalnie.”

Jedynym wytłumaczeniem w tym przypadku pozostaje tylko sama nazwa. Sama okładka i tytuł piosenki nie powinny wzbudzać żadnych kontrowersji, ale wspomniane „Mayhem” już tak.

Podobna sytuacja spotkała zespół Decapitated. Od pewnego czasu, żeby dostać się do ich fanpage’a w ramach wyników wyszukiwania, pojawia nam się poniższy alert. O cenzurowaniu zespołu Decapitated na Facebooku dowiecie również na naszych łamach.

Decapitated cenzura Facebooka

Oczywiście po wyrażeniu zgody wyświetli nam się strona zespołu, ale tworzy to pewne ograniczenia. Czy The True Mayhem czeka podobny los? Czy utwory Decapitated również będą blokowane na FB? Tego dowiemy się zapewne z czasem.

Podobne artykuły

Whitechapel odwołuje trasę. Powodem są problemy zdrowotne wokalisty

Agnieszka Kozera

Nadchodzi nowy krążek Butcher Babies pt. „Lilith”

Lena Knapik

Łukasz Orbitowski startuje z podcastem „Metale Szlachetne” w Audioteka.pl

Marta Trela

2 komentarze

Fjelltroll 20 kwietnia 2024 at 12:24

Matkoświnta. Nie wiem, może nie zrozumiałem ironii, sarkazmu, czy nie wiem czego w tym artykule, ale „Mayhem” tłumaczyć jako „Okaleczenie”? A nie przypadkiem „Chaos” („Prawdziwy Chaos” = „The True Mayhem”)?
I tak, okładka z obciętymi dłońmi niebiałego na pewno nie była powodem. Tylko nazwa ?‍♂️?
Nie bronię FB, bo mam go ciemnej dolinie, ale pisać takie bzdury, to już przegięcie.

Odpowiedz
Tomasz Koza 20 kwietnia 2024 at 12:52

Sęk w tym, że to słowa ma tak naprawdę dwa znaczenia. „Okaleczenie” lub „umyślne okaleczenie” i oczywiście właśnie chaos. W przypadku zespołu chodzi o to drugie, ale ciężko stwierdzić, czy jednak algorytm nie zinterpretował tego słowa, jako któreś z tych pierwszych. Czy za słowo „chaos” FB może karać? Nie wiem, choć się domyślam. A co do grafiki z rękoma, to musiałby być to faktycznie bardzo uważny robot, skoro na pierwszy rzut człowiekowi ciężko dojrzeć, co jest widoczne na ilustracji. Z drugiej strony mamy przykład, że algorytm FB karze ludzi za to, że wrzucają zdjęcia żółtej kaczuszki, które pływa sobie we wannie – autentycznie była taka absurdalna sytuacja. 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz