W październiku tego roku minie dziesięć lat od czasu, gdy światło dzienne ujrzał ostatni album formacji W.A.S.P., na którym znaleźć można było premierowy materiał zespołu. Czy ekipa Blackiego Lawlessa planuje w najbliższym czasie zająć się pracą w studiu? A może wręcz przeciwnie i Panowie skupią się tylko na aktywnym koncertowaniu?
Zobacz też: Formacja Sinsaenum powraca z nowym albumem
W.A.S.P. planuje nowe utwory?
Lider formacji W.A.S.P. gościł niedawno na łamach portalu Eonmusic, gdzie poruszył m.in. temat potencjalnych, nowych utworów zespołu. I jak się okazuje, muzycy w ubiegłych latach rozpoczęli już pracę nad premierowymi kompozycjami. Sytuacja ta została jednak niestety skomplikowana najpierw przez pandemię, a następnie przez problemy zdrowotne samego Blackiego.
Pracowaliśmy nad czymś nowym w trakcie pandemii, później odbyliśmy trasę po Europie, a potem okazało się, że pękł mi krąg w kręgosłupie. Wszystkie plany z nagrywaniem zostały wtedy odsunięte na dalszy plan, a później znowu ruszyliśmy w trasę. Więc tak, wiele pomysłów w dalszym ciągu krąży dookoła, ale nie potrafię powiedzieć kiedy dokładnie się nimi zajmiemy. (…) Ale w dalszym ciągu pracuje nad swoją książką. Skończyłem już mniej więcej połowę i mam nadzieję, że ukaże się ona w przyszłym roku.
Czy Panowie w najbliższym czasie rzeczywiście powrócą do studia i zajmą się ponownie wspomnianym przez Lawlessa materiałem? Ciężko stwierdzić. Ale nawet jeśli nie, to pozostało mieć nadzieję, że światło dzienne ujrzy przynajmniej zapowiedziana przez niego autobiografia.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Metal Archives