Naukowcy postanowili uhonorować zmarłego w 2015 roku frontmana Motörhead, Lemmy’ego Kilmistera, nazywając wielkiego, prehistorycznego krokodyla na jego cześć.
Prawie sześciometrowa bestia z rodziny teleozaurów żyjących w jurze otrzymała nazwę „Lemmysuchus”, co dosłownie oznacza „krokodyl Lemmy’ego”. Skamielina gada została odkryta na początku XX wieku niedaleko miejscowości Peterborough w Anglii. Szczątki niedawno były badane przez Michaelę Johnson, doktorantkę z University Of Edinburgh. Paleontolożka zorientowała się, że dany gatunek nie został jeszcze sklasyfikowany i potrzebuje nazwy.
Kurator londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej i ogromna fanka Lemmy’ego, Lorna Steel, komentuje:
Chociaż Lemmy odszedł pod koniec 2015 roku, pomyśleliśmy sobie, że chętnie wzniósłby szklaneczkę za Lemmysuchusa – jednego z najpaskudniejszych morskich kreatur, które kiedykolwiek zamieszkiwały Ziemię. Jako wieloletnia fanka Motörhead jestem podekscytowana, że mieliśmy okazję do uwiecznienia gwiazdy rocka w ten sposób.
Lemmysuchus żył w płytkich wodach otaczających tereny dzisiejszej Europy. W przeciwieństwie do swoich bliskich krewnych, którzy posiadali długie pyski i cienkie zęby umożliwiające łapanie ryb, Lemmysuchus charakteryzował się szerokim pyskiem i dużymi, tępymi zębami pozwalającymi na miażdżenie skorup zdobyczy, na przykład żółwi.
Warto przypomnieć, że nie pierwszy raz Lemmy wpisał się w prehistorię. W 2006 roku paleontolog Mats Eriksson ze szwedzkiego Lund University wymarłemu robakowi z grupy pierścienic nadał nazwę „Kalloprion Kilmisteri”.