W najbliższym czasie światło dzienne ujrzeć miał krążek „Cycle of Contempt”, czyli pierwszy album grupy Razor od praktycznie dwudziestu pięciu lat. Niestety jednak, na nową płytę kanadyjskich pionierów thrash metalu będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, ponieważ zespół zawiesił działalność na kilka kolejnych miesięcy. Powodem tejże decyzji są problemy zdrowotne żony lidera zespołu, Dave’a Carlo.
Grupa Razor robi sobie przerwę
Dave podzielił się jakiś czas temu informacją, że jego żona jest w krytycznym stanie, w związku z zaawansowanym rakiem. Kobietę w najbliższym czasie czeka wiele poważnych operacji oraz zabiegów, zatem nie dziwi fakt, że Carlo chcę wspierać ją przy każdej z możliwych okazji.
Pokłosiem tego jest odłożenie na bok wszystkich planów związanych z działalnością grupy Razor. Jak już wcześniej było wspomniane, formacja w najbliższym czasie planowała wydać swój długo oczekiwany album oraz wyruszyć w międzynarodową trasę.
Wszyscy chyba rozumiemy jednak decyzję Dave’a i nie pozostało nam nic innego, jak tylko trzymać kciuki, by jego żona zwyciężyła w boju z chorobą. Poniżej sprawdzić możecie natomiast oświadczenie gitarzysty.
Oficjalne oświadczenie Dave’a Carlo:
Witam wszystkich,
nie jest mi łatwo pisać tę wiadomość, ale nie mam już innego wyjścia. Obecna sytuacja mojej żony stała się krytyczna. Jej ostatnie terapie nie przyniosły efektów i ma teraz do czynienia z zaawansowanym rakiem wątroby i węzłów chłonnych. Stracimy ją bez dalszego leczenia. Mamy nadal kilka możliwości, by spróbować zatrzymać postęp raka, ale czas się kończy. Pozostałe opcje są kosztowne i czasochłonne, ale istnieje szansa, że mogą się powieść. Wszystko to będzie wymagało ogromnego wysiłku i energii, więc muszę być w środku tego wszystkiego. Jestem jej mężem od 24 lat, mamy dorosłego autystycznego syna i córkę z zaburzeniem osobowości typu Borderline. Te dzieci w dalszym ciągu w dużym stopniu są zależne od swojej matki. Nie trzeba więc chyba mówić, że w tej chwili nie ma dla mnie nic ważniejszego, aniżeli opieka nad moją żoną. Nie mam więc wyboru i muszę wycofać Razor ze wszystkich koncertów, które miały odbyć się do listopada 2022 włącznie. (…) Bardzo mi przykro, ponieważ do niedawna spodziewaliśmy się, że zagramy wszystkie te występy. Dopiero wiadomość z ostatniego tomografa Rose sprawiła, że podjąłem tę decyzję. To bardzo niefortunna sytuacja, ponieważ nasz nowy album miał mieć w tym roku swoją wielką premierę. Mam więc nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli nadrobić wszystkie te rzeczy. „Cycle” ujrzy światło dzienne gdzieś w międzyczasie, wesprzyjcie nas i kupcie go, gdy będzie już dostępny. (…) Nie przyjmujemy żadnych nowych koncertowych terminów, dopóki nie dowiem się na pewno, jaki będzie stan Rose po leczeniu, więc prawdopodobnie nie będziemy działać do końca 2022. Postaram się Was informować na bieżąco w mediach społecznościowych. Życzę Wam wszystkiego najlepszego przyjaciele.
Źródło: Brave Words
Fot. Materiały promocyjne