NEWSY

Roman Kostrzewski, legenda metalu, upamiętniony muralem w Bytomiu

Roman Kostrzewski mural w Bytomiu
Koncert zespołu TSA

Roman Kostrzewski, legenda polskiego metalu, zostanie upamiętniony muralem. Podobizna zmarłego w 2022 r. wokalisty ozdobi jeden z budynków w Bytomiu – mieście, z którym przez długą część życia związany był Kostrzewski.

Czytaj też: Ozzy Osbourne na ceremonii Rock And Roll Hall Of Fame?

Mural w hołdzie Romanowi Kostrzewskiemu

Roman Kostrzewski, legendarny wokalista zespołu Kat i jedna z absolutnie najważniejszych postaci polskiej sceny metalowej, zmarł dwa lata temu w wyniku choroby nowotworowej. Od tamtej pory upamiętniany jest na różne sposoby, np. koncertami, ale istnieje też już skwer jego imienia, pamiątkowa tablica w Bytomiu i pomnik przed klubem Leśniczówka w Chorzowie. Teraz artysta doczeka się także muralu.

Na budynku przy ul. Kołłątaja 1 w Bytomiu-Karbiu rozpoczęły się prace związane z namalowaniem muralu w hołdzie Kostrzewskiemu, a jego autorem jest Wojciech Walczyk, wykonawca muralu Grażyny Wołowiec, czyli „Bytomskiej Smerfetki” przy ul. Kwietniewskiego w tym samym mieście. Mural będzie odwzorowaniem zdjęcia, jakie znalazło się na okładce książki „Głos z ciemności” – wywiadu-rzeki, którego Roman Kostrzewski udzielił Mateuszowi Żyle.

Roman Kostrzewski – legenda polskiego metalu

Roman Kostrzewski urodził się w 1960 r. w Piekarach Śląskich, jednak przez dużą część życia związany był z Bytomiem, gdzie rozpoczynał karierę muzyczną, a później mieszkał i został pochowany po śmierci w 2022 r. W latach 1981-2004 Kostrzewski był wokalistą i autorem tekstów kultowej formacji Kat, pionierów polskiego thrash metalu. Po rozłamie w zespole działał pod szyldem Kat & Roman Kostrzewski, a także solo. Kompletna dyskografia artysty z wszystkimi jego projektami obejmuje 20 płyt.

Źródło i fotografia: Bytom.pl

Podobne artykuły

10 faktów o Amy Lee

Tomasz Koza

Jeff Waters: „Annihilator poza sceną i studiem jest solowym projektem”

Dominika Kudła

Jocke Wallgren oficjalnie nowym perkusistą Amon Amarth

Lena Knapik

Zostaw komentarz