Saga związana z poszukiwaniami nowego wokalisty Skid Row trwa już od marca ubiegłego roku i wydawać może się, że jej końca nie widać. Zespół co prawda raz na jakiś czas wspomina, że w dalszym ciągu szuka swojego nowego członka, ale wygląda na to, że nic z tych poszukiwań nie wychodzi. Nie dziwi więc fakt, że sytuacja ta pobudziła ponownie do działania byłego wokalistę grupy, Sebastiana Bacha.
Sebastian Bach chciałby wrócić do Skid Row
O tym, że Sebastian Bach chciałby powrócić do Skid Row wiemy już od kilku lat. Wokalista wielokrotnie wspominał bowiem w różnych rozmowach, że nie czuje do swoich byłych współpracowników żadnego żalu i chętnie wystąpiłby z nimi ponownie na scenie. I najwidoczniej niezbyt udane poszukiwania nowego wokalisty członków Skid Row, zachęciły ponownie Bacha do powrotu do tego tematu, co usłyszeć mogliśmy w jednym z jego niedawnych wywiadów:
Fakt, że nie działamy razem w Skid Row nie ma dla mnie sensu. Jesteśmy pięcioma facetami, którzy grają na koncertach te same piosenki, ale nie wykonujemy ich razem. Występuje solo, występuje w formacji Kings Of Chaos z Mattem Sorumem, współpracuję z Billym Morrisonem w Royal Machines, więc nie widzę sensu w tym, że nie mogę występować również i z tamtymi gośćmi. A teraz nawet nie mają wokalisty… Jak już kiedyś powiedziałem, chodzi tu stricte o biznesy i mam nadzieję, że kiedyś uda nam się dojść do porozumienia. Bo naprawdę szkoda, że zespół rozpadł się w taki zespół. Tak, to wielka szkoda.
Czy sytuacja ta rozwinie się jakoś niebawem? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. W 2022 roku członkowie Skid Row nie byli bowiem zainteresowani jakąkolwiek współpracą z Sebastianem. Być może jednak sytuacja zmieni się, jeśli poszukiwania nowego wokalisty zespołu nie zakończą się sukcesem w najbliższym czasie? Czas pokaże.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne