Takich dożyliśmy czasów, że dziś media społecznościowe typu Facebook czy Instagram są naszą pierwszą linią frontu. Czyt. pierwszym i głównym źródłem informacji. Z takowych to źródeł udało się dowiedzieć, iż Slipknot w trakcie ostatnich sesji nagraniowych zarejestrował singiel, który wkrótce zostanie wypuszczony w świat jako pierwsze wspólne dzieło nagrane wespół z nowym perkusistą Eloyem Casagrande, który w tym roku opuścił szeregi Sepultury po trzynastu latach współpracy.
Nowa piosenka Slipknota już niebawem?
W sumie to, że „Long May You Die” wkrótce zostanie opublikowane jest moją własną ułańską fantazją. Gdyż takie słowa w poście na temat singla nie padły. Domyślać się można jednak, że nastąpi to szybciej, niż później. Chyba.
Częścią przesłuchania było rzucenie mi kilku pomysłów z prośbą o dogranie swoich partii. Muzycy Slipknota chcieli w ten sposób zobaczyć jak wygląda praca ze mną nad nowym materiałem. Zostałem przyjęty, ale nadal uczę się ich dynamiki, poznaję ich sposób tworzenia. Jeszcze nie wszystko jest dla mnie jasne i nie całkiem jeszcze ogarniam jak wyglądają u nich pewne procesy. Napisaliśmy już razem parę rzeczy i na razie czekają one na swój czas. Nie sądzę, że chłopaki ze Slipknota mają jakąś presję nagrywania nowego materiału. Na pewno nie będą tego długo odkładać, ale nie znam szczegółów. Póki co zespół jest skupiony na trasie na 25-lecie pierwszego albumu.
Casagrande zagrał ze Slipknotem póki co trzy koncerty: w Kalifornii, Las Vegas i na Welcome To Rockville. Anturaż, jaki przyjęła grupa na te wydarzenia, wyraźnie nawiązuje do ich wyglądu scenicznego z 1999 roku, kiedy to zespół ruszył w pierwszą trasę z pierwszym albumem 25 lat temu.
Kiedy zatem finalnie usłyszymy nowy singiel z nowym perkusistą? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że grupa pracuje. A to już jakiś progres.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth / https://slipknot1.com/
Fot. Materiały promocyjne