NEWSY

Sons Of Apollo kończy działalność w ciszy

Zespół Sons of Apollo
Koncert zespołu Faun

Jeszcze na początku tego roku zastanawialiśmy się, czy w najbliższym czasie spodziewać możemy się kolejnego wydawnictwa studyjnego grupy Sons Of Apollo. Sam wokalista formacji, Jeff Scott Soto, pytany o tę kwestię odpowiadał, że Panowie aktualnie nie mają czasu na wspólną pracę, ale mają nadzieję, że do 2025 roku dadzą radę coś wydać. Od tego czasu minęło już kilka miesięcy i wygląda na to, że sytuacja w obozie formacji zmieniła się diametralnie. Gitarzysta Ron „Bumblefoot” Thal wątpi bowiem aktualnie, czy zespół jeszcze istnieje w jakimkolwiek stopniu.

Sons Of Apollo zakończyło funkcjonowanie?

Muzyk oraz współzałożyciel formacji Sons Of Apollo w trakcie rozmowy w ramach podcastu „We Ge To 11” zdradził, że nie jest pewien, czy grupa powróci jeszcze kiedykolwiek do aktywnej działalności. Za główny powód swoich wątpliwości Ron podał fakt, że nie wszyscy członkowie projektu w dalszym ciągu wykazują tak dużą chęć do współpracy, jak wyglądało to przed pandemią.

Bardzo dobrze pracowało nam się nad naszym drugim albumem. Pozbieraliśmy się razem do kupy, zorganizowaliśmy się z pracą i wszystko funkcjonowało naprawdę dobrze. Potem wybuchła pandemia i nagle okazało się, że nie wszyscy z zespołu chcą pójść dalej z tym projektem i zrobić coś więcej. Cóż, udało nam się wydać dwie płyty studyjne i koncertówkę i mam nadzieję, że wszystkim się to podobało. Mówię to w czasie przeszłym. Ja tworzę teraz nową muzykę z Derekiem (Sherinianem – były klawiszowiec m.in. Dream Theater i właśnie Sons Of Apollo), a ponadto wydaję nową płytę z Art Of Anarchy, do którego dołączył Jeff. Można więc powiedzieć, że cała grupa rozłożyła się tak jakby na mniejsze części.

Ron Thal

Po słowach Rona wnioskować można, że w Sons Of Apollo po pandemii doszło do swego rodzaju rozłamu, który spowodował, że członkowie zespołu postanowili skupić się bardziej na swoich innych projektach. I z jednej strony, szkoda że tak to się skończyło, bo formacja na pewno miała spory potencjał i zdobyła solidne rzesze fanów. Z drugiej jednak strony, rozłam ten pozwolił na większą działalność m.in. takim formacjom jak The Winery Dogs, Mr. Big, czy chociażby wspomniane już wcześniej Art Of Anarchy. Cóż, jak to kiedyś powiedział jeden z byłych prezydentów naszego kraju – „są plusy dodatnie i plusy ujemne” tejże sytuacji. 😉

Źródło: Blabbermouth

Podobne artykuły

Chthonic prezentuje teledysk zapowiadający nową płytę „Battlefields of Asura”

Lena Knapik

Festiwal Uwolnić Muzykę 2018: sprawdź kto i kiedy zagra

Tomasz Koza

Acid Drinkers powraca w oryginalnym składzie?

Piotr Żuchowski

Zostaw komentarz