NEWSY

Watain ogłasza zakończenie działalności po 30 latach

Watain

Szwedzka legenda black metalu, Watain, ogłosiła, że nadchodzący, ósmy album studyjny będzie ostatnim w historii grupy. Formacja, która od blisko trzech dekad współtworzyła oblicze ekstremalnej sceny metalowej, planuje zakończyć działalność wraz ze zbliżającą się 30. rocznicą istnienia.

W opublikowanym 20 września oświadczeniu Watain podkreślił, że album ukaże się dokładnie za trzy lata i stanie się definitywnym zamknięciem trzydziestoletniej „magicznej pracy”, jak muzycy określają swoją artystyczną drogę. Po premierze płyty zespół zakończy działalność.

Sprawdź też: Owls Woods Graves z nową płytą i trasą koncertową

Ostatni album Watain jako symboliczne zamknięcie

Artyści, znani ze swojego rytualnego języka i mrocznej estetyki, ogłosili decyzję w duchu, który towarzyszył im przez całą karierę. „Zamiast zostać pochłonięci przez szczęki czasu, wybieramy powrót do pierwotnego chaosu, z którego powstaliśmy” – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Watain podkreślił, że przez kolejne trzy lata będzie nadal obecny na scenie. Oprócz przygotowywania nowego materiału, planowane są koncerty oraz inne wydarzenia, których szczegóły mają być ujawniane sukcesywnie.

Watain – dziedzictwo szwedzkiego black metalu

Watain zadebiutował w 2000 roku albumem „Rabid Death’s Curse”, jednak to kolejne wydawnictwa, jak „Casus Luciferi” czy „Lawless Darkness”, ugruntowały pozycję grupy jako jednego z najważniejszych zespołów światowego black metalu. Charakterystyczne dla nich rytualne koncerty i bezkompromisowa twórczość sprawiły, że Watain zyskał status kultowego wśród fanów ekstremalnej muzyki.

Ostatnia płyta zespołu, „The Agony & Ecstasy of Watain”, ukazała się w kwietniu 2022 roku nakładem wytwórni Nuclear Blast. Album spotkał się z uznaniem zarówno fanów, jak i krytyków, kontynuując brutalną, ale i mistyczną tradycję zespołu.

The Agony & Ecstasy of Watain
Okładka płyty „The Agony & Ecstasy of Watain”

Pożegnanie z Watain – trzy lata rytuału

Decyzja o zakończeniu działalności nie jest nagłym gestem, ale zaplanowanym rytuałem. Zespół podkreśla, że jego ostatnia droga ma być świadomym aktem twórczym, a nie przypadkowym końcem wymuszonym przez czas czy okoliczności. „Niech to będzie nie pożegnanie, lecz pierwsza nuta requiem” – piszą muzycy, zapraszając fanów do uczestnictwa w ostatnich latach działalności.

Watain kończy swoją historię w sposób, który od początku był im najbliższy – z pełną kontrolą nad własnym losem, w cieniu śmierci i transcendencji, które zawsze były głównymi tematami ich twórczości.

Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Pierwszy album Immortal po odejściu Abbatha już w lipcu

Agata Laszuk

Peter Tägtgren: „Pewnego dnia nasze głowy odłączą się od reszty ciała i potoczą w tłum”

Dominika Kudła

Sinsaenum, projekt muzyków Slipknot, Mayhem i Dragonforce w Polsce

Dominika Kudła

Zostaw komentarz