Amerykańska formacja Pentagram określana jest przez wielu jako pionierzy heavy oraz doom metalu. I fakt ten nie dziwi, ponieważ grupa skupiała się na tych gatunkach już w latach 70. ubiegłego wieku. Niestety, o ekipie Bobby’ego Lieblinga ostatnimi czasy tak jakby zapomniano. Zespół chce to zmienić już niebawem – m.in. za pośrednictwem całkowicie premierowego albumu studyjnego, który stworzony zostanie w nowym składzie personalnym!
Zobacz też: Nasza relacja z Mystic Festival 2024
Pentagram: poznaliśmy nowy skład zespołu
Fanów formacji Pentagram nie zdziwi raczej fakt, że nowy skład zespołu tworzy wspomniany już wcześniej Liebling oraz trzech mniej znanych muzyków. Od wielu już lat sytuacja w Pentagram wygląda bowiem tak, że Bobby jest jedynym stałym członkiem formacji, a reszta grupy wymieniana jest co jakiś czas.
I tak oto nowymi muzykami doom metalowej legendy zostali gitarzysta Tony Reed (znany m.in. z Mob Generator i Electric Wizard), basista Scooter Haslip (wcześniej grający m.in. w Mob Generator i Saltine) oraz perkusista Henry Vasquez (grający już m.in. w Saint Vitus, Spirit Caravan, czy Sourvein).
Co więcej, odświeżony skład formacji Pentagram zawitał już do studia nagraniowego. Panowie pracują aktualnie w pocie czoła nad kontynuacją wydanego w 2015 roku krążka „Curious Volume”. Na chwilę obecną nie poznaliśmy jeszcze jakichkolwiek szczegółów odnośnie kolejnego albumu zespołu. Wiemy tylko, że muzycy planują przedstawić jakieś nowe kompozycje już w trakcie jesiennej trasy koncertowej, która rusza 3 listopada w Teksasie. Nie pozostało nam zatem nic innego, jak tylko czekać na kolejne informacje ze strony kultowego doom metalowego zespołu.
Źródło: Blabbermouth, Fanpage zespołu Pentagram