Około godziny przed planowanym koncertem członkowie polskiego zespołu Graveland zostali poinformowani o odwołaniu ich występu przez organizatorów. Kapela miała zagrać 26 listopada na szóstym festiwalu „Messe des Morts” (Msza Umarłych) w Montrealu, Kanada.
Nie jest tajemnicą, że zespół kojarzony jest z nurtem National Socialist Black Metal, chociaż wokalista Robert „Rob Darken” Fudali mocno się od tego odcina i zaprzecza. Warto jednak wspomnieć, że muzyczne dokonania zespołu znalazły się liście kwalifikującej je jako szkodliwe przez niemiecki wydział ds. Mediów Szkodliwych dla Małoletnich oraz żydowską organizację Ani-Defamation League, która walczy z nienawiścią i uprzedzeniami wobec Żydów.
Już od popołudnia blisko miejsca koncertu zbierali się ludzie, którzy protestowali przeciwko Graveland i ich rzekomych neonazistowskich powiązań. Jedną z manifestujących osób był Alexandre Boulerice, członek parlamentu z ramienia New Democratic Party, który powiedział:
Rozumiem to, że tacy muzycy mogą grać swoją muzykę, ale wierzę w to, że obywatele, którzy odczuwają dyskomfort w związku z takimi ruchami z ekstremalnie prawicowymi powiązaniami, także mogą wyrazić swoje poglądy.
Organizatorzy wydali następujące oświadczenie:
Z względów bezpieczeństwa jesteśmy zmuszeni do odwołania dzisiejszego koncertu. Zarówno administracja Théâtre Plaza [miejsce niedoszłego występu], jak i organizatorzy Messe Des Morts, dołożyli wszelkich starań, aby znaleźć alternatywne rozwiązanie. Pomimo tego prosimy wszystkich o spokojny powrót do domu i okazanie tego samego szacunku, jaki okazujecie odkąd festiwal zadebiutował. Zrozumcie, że nie możemy podać dalszych szczegółów w tym momencie.
Warto dodać, że lokalne gazety ostrzegały przed zbliżającym się wydarzeniem, pisząc m.in., że Montreal nie może dać miejsca do legitymizacji poglądów faszystowskich, a wszelkie idee dyskryminacyjne muszą się spotkać z oporem.
[spoiler title=’ROZWIŃ TELEDYSK’ style=’default’ collapse_link=’false’]
[/spoiler]
2 komentarze
Pięknie… gdzie te czasy gdy u nas metalowcy gonili nazioli…
To byli pod ludzie a nie metalowcy