Zaledwie kilka chwil po oficjalnym ogłoszeniu rozstania z Arch Enemy, Alissa White-Gluz zapowiedziała swój długo wyczekiwany solowy album. To ruch, który zmienia kontekst jej odejścia z zespołu i rzuca nowe światło na przyszłe plany jednej z najbardziej rozpoznawalnych wokalistek w świecie metalowym.
Wokalistka podzieliła się pierwszym singlem z nadchodzącej płyty, prezentując utwór „The Room Where She Died” wraz z pełnym teledyskiem dostępnym na jej kanale YouTube. Jak podkreśla artystka, to nie tylko kolejne nagranie – to otwarcie zupełnie nowego rozdziału jej twórczej drogi.
Alissa White-Gluz – pierwszy singiel i osobista deklaracja artystyczna
W zapowiedzi swojego projektu wokalistka napisała:
„Mam nadzieję, że pokochacie tę pierwszą zapowiedź mojego nadchodzącego krążka. Cały teledysk możecie obejrzeć na moim kanale YouTube. ‘The Room Where She Died’ to utwór, który daje mi prawdziwą satysfakcję; mogę w nim wyrazić siebie na wiele sposobów, które były uśpione przez lata. Ta płyta jest różnorodna, a ja uwielbiam otwierać ten nowy rozdział właśnie tą piosenką i teledyskiem, do którego sama napisałam scenariusz.”
Utwór przedstawia stylistycznie bardziej zróżnicowane, emocjonalne podejście do muzyki, sugerując, że wydawnictwo będzie odbiegać od typowego melodic death metalowego brzmienia, z którym była wokalistka Arch Enemy była kojarzona przez lata.
Nowa kreatywna ścieżka po latach w Arch Enemy
Choć fani wciąż analizują powody jej odejścia z Arch Enemy, coraz wyraźniej widać, że solowa twórczość mogła być naturalnym krokiem w dalszej karierze wokalistki. Od 2014 roku była jednym z filarów zespołu, nagrywając kolejno „War Eternal”, „Will to Power”, „Deceivers” oraz tegoroczne „Blood Dynasty”.
Teraz, po zakończeniu jedenastoletniej współpracy, Alissa White-Gluz wykorzystuje okazję, by eksplorować brzmienia i formy wyrazu, które – jak sama podkreśla – pozostawały w niej niewykorzystane. Jej decyzja spotkała się z pozytywnym odbiorem fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą rozwój projektu.

Alissa White-Gluz wyda swój album – co już o nim wiemy?
Choć szczegóły dotyczące tytułu, daty premiery czy liczby utworów nie zostały jeszcze ujawnione, była już wokalistka Arch Enemy zapowiada, że krążek ma być „różnorodny” i w pełni autorski. Już sam fakt, że Alissa White-Gluz napisała scenariusz do pierwszego teledysku, sugeruje, że chce mieć pełną kontrolę nad warstwą estetyczną i narracyjną projektu.
Nie jest również wykluczone, że na płycie pojawią się eksperymenty stylistyczne, łączące elementy ekstremalnego metalu z muzyką alternatywną, atmosferyczną, a nawet bardziej melodyjną.
Nowy rozdział dla jednej z najbardziej wpływowych wokalistek metalu
Zapowiedź własnego materiału sprawia, że rozstanie z Arch Enemy przestaje być wyłącznie końcem pewnej epoki – staje się początkiem nowej, kreatywnej drogi. Dla wokalistki to moment redefinicji własnej tożsamości artystycznej, a dla fanów – szansa na doświadczenie jej talentu w nieco innym, bardziej osobistym wydaniu.
Jedno jest pewne: rok 2026, który Arch Enemy wskazało w swoim komunikacie, może być równie ważny również dla byłej wokalistki zespołu. Jej solowy debiut zapowiada się jako jedno z najbardziej wyczekiwanych wydawnictw w świecie ciężkich brzmień.
Fot. Kadr z wideo / YouTube
