Pierwsze pogłoski odnośnie kolejnej płyty fińskiej grupy Amorphis pojawiły się w opinii publicznej w 2023 roku. Zespół już wtedy zapowiadał jednak, że nie planuje spieszyć się z procesem nagrywania i z premierą kolejnego albumu celuje dopiero w 2025 rok. I Panowie rzeczywiście dotrzymali słowa, bo ich następne wydawnictwo zadebiutuje na półkach sklepowych jesienią tego roku.
Zobacz też: Czy nadchodząca płyta Sabaton będzie tylko o średniowieczu?
Szczegóły nowej płyty Amorphis – „Borderland”
Formacja Amorphis ogłosiła, że ich najnowszy album ujrzy światło dzienne 26 września bieżącego roku. Płyta o nazwie „Borderland” będzie owocem współpracy fińskiego zespołu oraz wytwórni Reigning Phoenix i znajdziemy na niej kompozycje stworzone przez Amorphis wraz z producentem Jacobem Hansenem. Warto zwrócić uwagę na ten fakt, ponieważ będzie to pierwszy album zespołu od 2013 roku stworzony z innym producentem, aniżeli Jens Bogren. Czy wpłynie to także i na trochę inne brzmienia, aniżeli te do których Amorphis przyzwyczaiło nas w ostatnich kilkunastu latach? Być może.

Kilka słów na temat zmiany producenta postanowił dodać również gitarzysta zespołu, Esa Holopainen:
To nasz pierwszy album wyprodukowany we współpracy z duńskim producentem, Jacobem Hansenem. Wcześniej nagraliśmy trzy niesamowite płyty z Jensem Bogrenem, ale podczas fazy planowania całości tego projektu, uznaliśmy, że nadszedł czas, by zbadać jakiś nowy teren i zobaczyć, co może przynieść nam współpraca z innym producentem.
Pierwszy przedsmak albumu „Borderland” sprawdzić będziemy mogli już w piątek, 6 czerwca. Tego dnia, w streamingu zadebiutuje bowiem kompozycja „Light And Shadow” będąca pierwszym singlem z nadchodzącego albumu Amorphis.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Sam Jamsen