Po zagranym 23 września, wyprzedanym koncercie w klubie „The Circus” w Helsinkach – który można było obejrzeć dzięki bezpłatnemu streamingowi online – trasę promującą ostatni album Amorphis, „Under The Red Cloud” można uznać za zakończoną. Po dwóch długich latach i ponad 220 zagranych przez grupę koncertach gitarzysta zespołu, Tomi Koivusaari zdradził, że zespół bierze aż jeden dzień wolny i w poniedziałek 25 września rozpoczyna pracę nad nowym albumem.
Kilka tygodni temu muzycy z Amorphis ponownie podpisali kontrakt z ich wieloletnią wytwórnią, Nuclear Blast.
Gitarzysta zespołu, Esa Holopainen:
Jest mi bardzo miło ogłosić, że Amorphis podpisał kolejny kontrakt z Nuclear Blast! Cieszę się, że możemy pracować z tak profesjonalnymi i przyjaznymi ludźmi. W ciągu ostatnich dwóch lat Amorphis spędził mnóstwo czasu w trasie – teraz czas wrócić do studia, a to oznacza, że nasz nowy album zostanie wydany już w przyszłym roku! Miłym doświadczeniem była możliwość zagrania znów z Olim Pekką Laine [powracającym do zespołu basistą] i cieszymy się, że weźmie udział w nagrywaniu nowego albumu.
Dyrektor generalny Nuclear Blast, Markus Staiger:
Jestem naprawdę dumny, że możemy kontynuować współpracę z Amorphis, jednym z pierwszych zespołów pod naszymi skrzydłami, który już w 1994 osiągnął ogromny sukces dzięki „Tales Of Thousand Lakes”. Przy okazji stali się oni naszymi dobrymi przyjaciółmi, co czyni współpracę jeszcze bardziej ekscytującą. Nie mogę już doczekać się nowego albumu – w przypadku Amorphis to po prostu niemożliwe, by wydali coś kiepskiego.
Mamy nadzieję, że muzycy miło spędzili swój dzień wolny. 🙂
Źródło: MetalFromFinland.com / Fot. Materiały promocyjne zespołu