W listopadzie bieżącego roku minie 15 lat od kiedy światło dzienne ujrzał ostatni album amerykańskiej formacji Atheist. Zespół na przestrzeni lat kilka razy zbierał się za produkcję nowego materiału, ale do tej pory kończyło się tylko na zamiarach. Dobrym pretekstem do powrotu do pracy w studiu było odświeżenie składu zespołu, które nastąpiło w 2023 roku. I najwidoczniej rzeczywiście był to dobry impuls do ponownego wzięcia się za tworzenie materiału.
Zobacz też: Mastodon planuje wydanie koncept albumu w 2025 roku
Atheist planuje pracę nad nowym materiałem
Lider formacji Atheist, Kelly Shaefer, w wywiadzie z portalem Altars Of Metal zdradził, że bieżący rok będzie dla jego grupy bardzo pracowity. Zespół planuje w ramach trasy koncertowej zwiedzić cały glob, a ponadto powrócić do pracy w studiu nagraniowym. Co więcej, Panowie mają już podobno przygotowane sześć utworów, które być może trafią na nadchodzący album Atheist.
Mamy przed sobą naprawdę pracowity rok – za kilka tygodni jedziemy do Ameryki Południowej wraz z naszymi przyjaciółmi z Cryptosy. Później wyruszamy w nieogłoszoną jeszcze trasę po Ameryce Północnej, w czerwcu chcemy jechać do Japonii i Nowej Zelandii, jesienią planujemy zagrać w Europie, a pomiędzy tym wszystkim chcielibyśmy jeszcze napisać nowy materiał. Mamy już obecnie stworzonych około sześciu utworów – i to pierwsza nowa muzyka Atheist od 15 lat, co dosłownie zwala mnie z nóg. Nasz zespół można nazwać już nastolatkiem, to niesamowite. A wydaję mi się, że zakładaliśmy go dosłownie minutę temu.
Czyżby więc 2026 rok był rokiem, w którym na rynku zadebiutuje w końcu kolejny album kultowej death metalowej grupy? Przekonamy się pewnie na przestrzeni kilku najbliższych miesięcy.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne