15 sierpnia 2020 roku światło dzienne ujrzało najnowsze dzieło warszawskiej grupy Chanid. Mini-album zatytułowany „In Hoc Signo Vinces” stanowi swego rodzaju kontynuację opowieści, którą zespół rozpoczął już na wydanym w 2014 roku demie zatytułowanym „Misterium””.
Historia zstępującego na Ziemię i żyjącego wśród ludzi Lucyfera, miała swój dalszy bieg na debiutanckim albumie pt. „Lucifer”, który ukazał się w 2018 roku. Jak informuje zespół, ich najnowsze wydawnictwo jest jednocześnie wstępem do bardziej rozbudowanej historii opowiadającej o rządach nowego Boga, jego wyznawcach oraz zalążkach nowej religii.
Czytaj także:
- Blitz MMXX: zmiany na trasie koncertowej Vadera i Marduka.
- Martwa Aura: drugi singiel z płyty „Morbus Animus” pt. „Ślepowidzenie”
- Behemoth i Me And That Man – najnowsze informacje
Na początku sierpnia do sieci trafił tytułowy utwór:
„In Hoc Signo Vinces”. Szczegóły wydawnictwa.
Na nową EP-kę Chanid składają się 4 kompozycje, które łącznie tworzą ponad 20-minutowy materiał utrzymany w surowym klimacie starej szkoły black metalu. Krążek powstał pod skrzydłami wytwórni Black Vault Productions, a za dystrybucję odpowiada Godz ov War Productions. Z kolei mix i mastering to dzieło Igora Brzeskiego z Sunstorm Studio. Na „In Hoc Signo Vinces” gościnnie za bębnami zagrał Krzysztof Klingbein związany z projektami takimi jak Avatar of Hate, Deathspawn, Elegis czy Thunderwar.
Materiał ukazał się na limitowanych do 300 sztuk płytach CD.
Tracklista:
1. Apocalypsis
2. In Hoc Signo Vinces
3. Luciferian Hesychasm
4. Enlightenment