PŁYTY

Destruction zapowiada nowy album. Premiera w 2025

Zespół Destruction w 2021 roku

W 2022 roku niemiecka formacja Destruction świętowała 40-lecie swojej działalności twórczej. Pomimo tak sporego stażu scenicznego, zespół nie planuje jednak rezygnować z funkcjonowania. Co więcej, Panowie w dalszym ciągu są w naprawdę dobrej formie. Idealnym przykładem na to jest fakt, że już na początku przyszłego roku wydadzą swój kolejny album studyjny!

Zobacz też: Nasza relacja z jubileuszowego koncertu Destruction

Zespół Destruction powraca z nową dawką thrash metalu

Niemieccy pionierzy thrash metalu z Destruction zapowiedzieli, że ich najnowsze wydawnictwo zadebiutuje na rynku 7 marca przyszłego roku. Krążek o nazwie „Birth Of Malice” ujrzy światło dzienne spod skrzydeł wytwórni Napalm Records i znajdziemy na nim dwanaście kompozycji. Nadchodzący album będzie pierwszym wydawnictwem w dyskografii Destruction od wydanego w 2022 roku „Diabolical”. Ponownie usłyszymy na nim nowy skład zespołu, który ukształtował się w 2021 roku po dołączeniu do Destroctiun gitarzysty, Martina Furii.

Wydawnictwo promuje aktualnie singiel „Destruction”, o którym sam zespół wypowiada się w następujący sposób:

To idealny utwór na początek albumu, który świetnie buduje pomost między naszym oldschoolowym brzmieniem, a rozrywającymi riffami. Za kompozycją idzie przesłanie „Jesteśmy Destruction!”, które jednoczy wszystkich naszych fanów i ukazuje więź, która nas łączy. (…) Widzę już jak ten utwór przejdzie do grupy naszych klasyków, takich jak np. „Curse The Gods”. To mnóstwo thrash metalowej przejażdżki rollercoasterem!

Destruction

A wspomniany tu najnowszy singiel niemieckiej grupy sprawdzić możecie poniżej:

Destruction album Birth of Malice
Destruction album „Birth of Malice”

Lista utworów:

01. Birth Of Malice
02. Destruction
03. Cyber Warfare
04. No Kings – No Masters
05. Scumbag Human Race
06. God Of Gore
07. A.N.G.S.T.
08. Dealer Of Death
09. Evil Never Sleeps
10. Chains Of Sorrow
11. Greed
12. Fast As A Shark

Źródło: Blabbermouth

Fot. Materiały promocyjne Napalm Records

Podobne artykuły

Nowa płyta Megadeth bez… Davida Ellefsona! Partie basisty zostały usunięte

Mateusz Lip

Doczekamy się specjalnej reedycji „Born Again” Black Sabbath?

Mateusz Lip

Corey Taylor wyjaśnia tytuł nowego albumu Stone Sour i komentuje wypowiedź wokalisty Linkin Park

Lena Knapik

Zostaw komentarz