Niczym nowym i zaskakującym nie będzie stwierdzenie, że podczas pandemii koronawirusa wiele zespołów rozpoczęło proces tworzenia nowego materiału. Nie można było bowiem koncertować, no to co innego robić? Jak się jednak okazuje, nie każda formacja podążyła tym szlakiem. Co więcej, włoska grupa gothic metalowa, Lacuna Coil postanowiła działać w zupełnie odwrotnym kierunku!
CZYTAJ TEŻ: CRISTINA SCABBIA W GRZE IRON MAIDEN
Lacuna Coil nie tworzyła niczego w czasie pandemii
W jednym z niedawnych wywiadów wokalistka Lacuny Coil – Cristina Scabbia spytana została o to, czy zespół wykorzystał okres zastoju koncertowego w jakiś twórczy sposób. Okazało się jednak, że podczas lockdownów formacja nie skupiała się w ogóle na komponowaniu nowego materiału. Nowe pomysły na utwory po prawdzie powstają, ale zespół zaczął je tworzyć dopiero niedawno, kiedy to epidemiologiczna sytuacja na świecie trochę się poprawiła.
Nie tworzyliśmy nic podczas kwarantanny, ponieważ nie chcieliśmy nagrywać muzyki, tylko dlatego, że siedzimy w domach. Zawsze sądziliśmy, że żeby stworzyć coś dobrego, to coś innego musi nas najpierw zainspirować. A inspiracja zazwyczaj przychodzi z zewnątrz i z doświadczeń, które wynikają z naszego codziennego życia. Wszystko co robimy w naszym życiu wzbogaca nas bowiem i daje nam pewien „wkład”, który później wykorzystujemy w muzyce. Lubimy także tworzyć razem, a to było niemożliwe podczas lockdownów. Marco tworzy zazwyczaj podstawę muzyki, a później ja i Andrea wskakujemy z tekstami i linami wokalnymi. Nie podobało nam się więc to, że musielibyśmy nagrywać osobno. Dopiero teraz zaczynamy zbierać nowe pomysły.
Wychodzi więc na to, że na premierowe utwory spod szyldu Lacuna Coil jeszcze sobie trochę poczekamy.
Nowe wydawnictwo koncertowe Lacuna Coil
25 czerwca bieżącego roku za pośrednictwem wytwórni Century Media ujrzy natomiast światło dzienne nowa koncertówka włoskiej formacji. Na wydawnictwie o nazwie „Live From The Apocalypse” znajdziemy zapis specjalnego livestreamu, podczas którego zespół wykonał w całości album „Black Anima”. Krążek wydany zostanie w czterech formatach – CD, DVD, winyl oraz wydanie cyfrowe.
Źródło: Blabbermouth