Dosłownie kilka tygodni temu informowaliśmy Was, że kultowa gitarzystka, Lita Ford, ma problemy z wydaniem swojego nowego studyjnego albumu. Była członkini formacji The Runaways skarżyła się wówczas na wytwórnie muzyczne, z którymi nie potrafi się dogadać odnośnie formy wydania jej kolejnego krążka. Najwidoczniej jednak, problemy te są już przeszłością, bo Lita zapowiedziała, że jej nowy album trafi na półki sklepowe w przyszłym roku.
Zobacz też: Gojira kończy nowy album i powraca do swoich korzeni
Informacje o nowy wydawnictwie Lity Ford
Lita Ford gościła niedawno na łamach podcastu Surviving Rocklahoma, w którym zdradziła, że jej problemy z wytwórniami muzycznymi już się zakończyły. Dokładniej mówiąc, gitarzystka oznajmiła, że „wszystko jest już pod kontrolą” oraz że nadzieję na wydanie swojego nowego albumu już w 2026 roku.
Mieliśmy trochę problemów z wydaniem tej płyty – chodziło głównie o sprawy związane z wytwórnią. Ale myślę, że mamy już wszystko pod kontrolą. Mam nadzieję, że album ujrzy światło dzienne na początku przyszłego roku. (…) Całość jest płytą koncepcyjną, której przez cały czas trwania przewodzi jeden motyw, w którym przewija się wiele ciekawych postaci. Na płycie znajdziecie rzecz jasna także wiele naprawdę niesamowitych riffów!
Lita dodała również, że na jej kolejnym albumie usłyszeć będzie można również wielu znakomitych gości. Wymienić można tu bowiem m.in. takie persony jak Doro Pesch, Jean Beavoiur, Gary Hoey, czy Marten Andersson. Produkcją całości nienazwanego jeszcze krążka zajmie się natomiast Max Norman, znany m.in. ze współpracy z Megadeth, czy Ozzym Osbournem.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne