PŁYTY

Nowy album Mastodon. Co wiadomo o jego tworzeniu?

Mastodon

29 października przeminą już cztery lata odkąd światło dzienne ujrzał ostatni album formacji Mastodon. I nie będzie przesadą stwierdzenie, że od czasu wydania krążka „Hushed & Grim” przez obóz grupy przeszło niemałe tornado. Z jej składu odszedł bowiem skłócony ze wszystkimi współzałożyciel. Jakby tego było mało, kilka miesięcy później Brent Hinds zmarł w wypadku motocyklowym.

Jego miejsce w zespole zajął początkowo Ben Eller, a następnie Nick Johnston znany m.in. ze współpracy z Beetwen the Buried and Me, Polyphi, czy The Contrortionist. Ponadto, członkowie grupy zajmowali się również swoimi solowymi projektami. Czy muzycy znaleźli między tymi wszystkimi wydarzeniami czas, by zająć się pracą nad kolejnym dziełem Mastodon?

Zobacz też: Mastodon oddaje hołd Brentoei Hindsowi po jego śmierci

Mastodon rozpoczął prace nad nową płytą

O dziwo okazuje się, że członkowie Mastodon dali radę znaleźć chwilę, by rozpocząć produkcję swojego następnego albumu. Gitarzysta zespołu, Bill Kelliher, w jednym z niedawnych wywiadów potwierdził, że Panowie mają już przygotowane kilkanaście pomysłów, z których planują skorzystać w trakcie kolejnych sesji nagraniowych. Co ciekawe, Kelliher potwierdził również, że w pracy nad następnym wydawnictwem zespół Mastodon weźmie udział także João Nogueira (klawiszowiec wspierający grupę od 2021 roku w trakcie koncertów – przyp. red.) oraz nowy narybek zespołu, czyli wspomniany Nick Johnston.

Jesteśmy cały czas w trakcie tworzenia nowego materiału, można powiedzieć nawet, że zacząłem się tym zajmować od razu po wydaniu „Hushed And Grim”. Mam też trochę niewykorzystanych pomysłów z sesji nagraniowych do tego albumu i cały czas tworzę kolejne nowe rzeczy. Mam więc teraz około 20 pomysłów do wykorzystania. (…) Nagrywamy demówki w moim domowym studiu, a potem spotykamy się w profesjonalnym studiu z naszym realizatorem dźwięku oraz Nickiem i João, którzy dorzucają swoje pomysły w trakcie jammowania.

Bill Kelliher

Bill zaznaczył jednocześnie, że fani zespołu raczej nie powinni spodziewać się szybkiej premiery kolejnego wydawnictwa Mastodon:

To bardzo powolny proces, bo ostatnimi czasy byliśmy bardzo zajęci między innymi przez trasę koncertową. Ale uważam, że jesteśmy w dobrym miejscu i że to, co już napisaliśmy i nad czym aktualnie pracujemy jest naprawdę dobre.

Bill Kelliher

Niezależnie od tego, jak długo oczekiwać będziemy musieli na kolejne dzieło muzyków, to Panowie z Mastodon wiele razy udowadniali już, że warto dać im trochę więcej czasu na pracę w studiu. Nie pozostaję nam zatem nic innego, jak tylko uzbroić się w dodatkowe zapasy cierpliwości.

Źródło: Metal Sucks

Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Marilyn Manson wyda nowy album. Premiera już w listopadzie

Mateusz Lip

Primus zapowiada mini-album „Conspiranoid”. Premiera 22 kwietnia

Mateusz Lip

A Pale Horse Named Death: nowy album w styczniu 2019

Dominika Kudła

Zostaw komentarz