Legendarny zespół Megadeth oficjalnie ujawnił pełną listę utworów swojego nadchodzącego, a zarazem ostatniego albumu studyjnego, zatytułowanego po prostu „Megadeth”. Premiera płyty została zaplanowana na 23 stycznia 2026 roku, a już teraz zapowiedź budzi ogromne emocje wśród fanów thrash metalu na całym świecie.
Sprawdź: Megadeth na koncercie w Polsce – zespół zagra na Mystic Festival
Brak jednej piosenki na płycie „Megadeth” wywołał spekulacje fanów
Najwięcej szumu w sieci wywołał brak jednego z zapowiadanych wcześniej utworów. Wcześniejsze wpisy w mediach społecznościowych zawierały nieczytelny tytuł, który wielu fanów odczytywało jako “Ride The Lightning”. Szybko pojawiły się więc spekulacje, że Dave Mustaine – współtwórca tej kompozycji z czasów Metallica – mógł planować cover legendarnego utworu, tym razem w wykonaniu własnego zespołu.
Nieobecność piosenki na oficjalnej trackliście sugeruje jednak, że może ona trafić na edycję deluxe lub pojawić się jako bonusowy utwór po premierze albumu. Tezę tę zdają się potwierdzać słowa samego Mustaine’a, który w czerwcu w rozmowie z norweskim radiem Stjernepose zdradził:
„Mamy 13 nowych piosenek na nowy album… Jedna z nich to cover, ale napisałem ją sam, więc to trochę cover, a trochę moja piosenka. Mamy też dwa dodatkowe utwory, które pojawią się później, żeby utrzymać zainteresowanie fanów.”
Dave Mustaine o końcu Megadeth: „To czas, by się pożegnać”
W sierpniu Mustaine potwierdził, że Megadeth będzie ostatnim albumem w historii zespołu, a grupa wyruszy w światową trasę pożegnalną w 2026 roku.
W oświadczeniu lider formacji podkreślił, jak trudne jest dla niego zamknięcie tego rozdziału:
„Podróżowałem po całym świecie, zyskałem miliony fanów, a najtrudniejsze w tym wszystkim jest pożegnanie. Nie mogę się doczekać, aż usłyszycie ten album i zobaczycie nas na scenie. To idealny moment, by wydać nową płytę i ruszyć w ostatnią trasę. Nie bądźcie smutni – cieszcie się z nami. Zrobiliśmy razem coś wyjątkowego, co już się nie powtórzy.”
Ostatni album „Megadeth” – symboliczne zamknięcie historii zespołu
Album legendy thrash metali ma być podsumowaniem całej kariery grupy, łączącym charakterystyczne elementy brzmienia z nowoczesną produkcją. Dla wielu fanów będzie to emocjonalne pożegnanie z jednym z najważniejszych zespołów w historii metalu.
Choć szczegóły trasy pożegnalnej nie zostały jeszcze ujawnione, fani na całym świecie przygotowują się na ostatnią okazję, by zobaczyć zespół na żywo – i podziękować im za ponad 40 lat muzycznej rewolucji.
Fot. Materiały promocyjne
Źródło: Reddit