W 2023 roku Al Jourgensen zdradzał, że jego zdaniem formacja Ministry zbliża się już do końca swojej działalności. Lider grupy ośmielił się wówczas nawet na stwierdzenie, że zespół funkcjonować będzie jeszcze około dwa lata, a następnie zniknie z muzycznej sceny. I cóż, najwidoczniej postanowił on dotrzymać danego słowa!
Ministry zaczyna pracę nad ostatnim albumem
Formacja Ministry pochwaliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych, że oficjalnie rozpoczęła pracę nad swoim pożegnalnym albumem studyjnym. Nienazwane jeszcze dzieło ujrzy światło dzienne spod skrzydeł wytwórni Cleopatra Records do której Ministry postanowiło powrócić po latach rozłąki.
Co ciekawe, na ostatniej płycie Ministry usłyszeć będziemy mogli także wieloletniego, byłego członka zespołu. Grupa poinformowała bowiem również, że do jej szeregów postanowił powrócić Paul Barker. Multiinstrumentalista współpracował już z Jourgensenem w latach 1986-2003 i brał udział w nagraniach największych klasyków industrial metalowej formacji. Panowie postanowili połączyć siły po latach, by nagrać razem swoje pożegnalne dzieło.
Nie mogę się doczekać, aż ostatnia płyta Ministry ujrzy światło dzienne. Okazało się, że praca z Paulem jest jak jazda na rowerze – tego się nie zapomina! Wygląda na to, że cała nasza kariera zatoczyła koło. Powrót Paula do zespołu, by nagrać z nim ostatnią płytę, to jak idealne zakończenie naszej ponad 40-letniej kariery. Już teraz zapnijcie pasy, to będzie bardzo dobre!
Kiedy możemy spodziewać możemy się premiery ostatniego studyjnego albumu Ministry? Ciężko jednoznacznie stwierdzić. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie tempo formacji w wydawaniu płyt (od 2018 roku zespół wydał trzy pełnoprawne albumy), to podejrzewać można, że fani na nowy materiał Ministry raczej nie będą musieli czekać zbyt długo.
Dotychczasową dyskografię ekipy Ala Jourgensena aktualnie zamyka wydany w marcu tego roku krążek „Hopiumforthemasses”. Z płyty tej pochodził m.in. singiel „Goddam White Trash”, który przypomnieć możecie sobie poniżej:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Derick Smith