PŁYTY

Myles Kennedy o nowej płycie ze Slashem

Slash
Koncert zespołu Faun

O tym, że Myles Kennedy jest jednym z bardziej pracowitych ludzi w obecnej branży muzycznej wie już praktycznie chyba każdy. Wokalista od kilkunastu lat łączy pracę na pełny etat z Alter Bridge i współpracę ze Slashem, a do tego jakiś czas temu rozpoczął także i swoją solową działalność.

Kennedy pod koniec października wyruszy w europejską trasę koncertową i wydawać mogło się, że muzyk ostatnie dni przed koncertowaniem skupi się tylko i wyłącznie na własnej działalności. A gdzie tam! Myles rozpoczął już dodatkowo pracę nad nowym albumem ze Slashem.

Zobacz też: Velvet Revoler powróci? Slash rozwiewa wątpliwości

Co wiadomo o nowej płycie Slasha i Mylesa Kennedy’ego?

Pod koniec września bieżącego roku, Slash zdradził, że rozpoczął pracę nad kolejnym albumem z Mylesem Kennedym i The Conspirators. Gitarzysta powrócił do pracy w studiu wraz z perkusistą Brentem Fitzem oraz basistą Toddem Kernsem. Slash od razu uspokoił wszystkich zaniepokojonych nieobecnością Kenndey’ego, mówiąc, że ten dołączy do zespołu później. Myles postanowił jednak najwidoczniej nie czekać na swój powrót do studia i pracę nad nowym materiałem The Conspirators rozpoczął już zdalnie:

Technicznie rzecz biorąc, to proces pracy nad tą płytą rozpoczął się, gdy byliśmy w trasie na początku tego roku. Podczas ówczesnych soundchecków zaczęliśmy już pracować nad kilkoma pomysłami. Aktualnie chłopaki zajmują się robieniem demówek z tych pomysłów, a ja codziennie dostaje od nich aktualizację. Dzięki temu, mogę bez problemu pracować nad melodiami i tekstami. Muszę tylko znaleźć okienko czasowe, w trakcie którego będę miał okazję nagrać wokale, bo aktualnie przygotowuje się do wyjazdu na moja solową trasę koncertową… Ale tak, chłopaki aktualnie są w środku tworzenia tego wszystkiego i naprawdę podoba mi się, co mi wysyłają.

Myles Kennedy

Biorąc pod uwagę, że w 2025 roku swoje plany mają mieć zarówno Guns N’ Roses, jak i Alter Bridge, to nie ma jednak co nastawiać się na szybką premierę nowej płyty Slasha z Mylesem Kennedym. Zwłaszcza, że gitarzysta jakiś czas temu zdradził już, że wydanie kolejnego albumu chce połączyć od razu z trasą koncertową. Czyżbyśmy więc musieli nastawić się na 2026 rok? Czas pokaże.

Źródło: Blabbermouth

Fot. Materiały Warner Music

Podobne artykuły

Nowy album Carcass. Premiera „Torn Arteries” we wrześniu 2021

Martyna Kościelnik

Immolation zapowiada nowy album „Acts Of God” i publikuje teledysk do pierwszego singla „Apostle”

Tomasz Koza

Hate wchodzi do studia, nowy album w 2019 roku pod szyldem Metal Blade Records

Agata Laszuk

Zostaw komentarz