NEWSYPŁYTY

Nowa, całkowicie portugalska płyta Moonspell w listopadzie

Zespół Moonspell
Koncert zespołu Faun

3 listopada nakładem Napalm Records ukaże się nowy album Moonspell zatytułowany „1755”. Materiał będzie opowiadał o trzęsieniu ziemi w Lizbonie, do którego doszło w Dniu Wszystkich Świętych w tytułowym 1755 roku. Trzęsienie ziemi, a także wywołane nim tsunami i fala pożarów prawie doszczętnie zniszczyły miasto. Całość zostanie nagrana w języku portugalskim.

„1755” początkowo miał zostać wydany jako EP-ka z czterema utworami, która stanowiłaby dodatek do koncertowego DVD „Lisboa Under The Spell”. Aktualnie materiał rozrósł się do standardowego longplay’a, a premiera DVD zaplanowana jest na przyszły rok.

z7GFH48

Jak przyznaje kapela, album jest poetycką, muzyczną i filozoficzną refleksją o tragedii, która miała miejsce 1 listopada 1755 roku w Lizbonie i zdziesiątkowała miasto. W oficjalnym oświadczeniu czytamy:

To w przeważającej części metalowa płyta z żywymi riffami, epicką orkiestrą, wokalem i tekstami, które przywołują agonię tamtego dnia. Zespół spróbował także odtworzyć końcówkę XVIII-wiecznej Lizbony, będą więc różne połączenia, perkusja i melodyjne podejście do tego czasu i atmosfery, którą cieszyła się Lizbona. Będzie dziesięć potężnych, zaskakujących utworów, w których odbije się echo wcześniejszych dokonań Moonspell z „Under The Moonspell” czy „Alpha Noir”. Ale nie dajcie się zmylić! To jest Moonspell, którego nigdy wcześniej nie słyszeliście, z ojczystym, portugalskim językiem, oraz 900-letnią historią do ujawnienia!

Wokalista Fernando Ribeiro dodaje:

Zakochaliśmy się w tej koncepcji, która świetnie nadaje się do zaśpiewania w naszym ojczystym języku. Muzycznie album będzie cięższy niż „Extinct”. Będzie wstrząsający, ale też bardzo dopracowany jeśli chodzi o perkusję i instrumentację. Chcemy, żeby ludzie przeżyli Lizbonę z XVIII wieku. Śpiewanie po portugalsku pozwala mi jako wokaliście znaleźć inną ekspresję. Moją pracą tu jest być ostatnim ocalałym z trzęsienia ziemi, który włóczy się między ruinami i opowiada wam o nich.





Klęska żywiołowa, o której traktuje album „1755”, była jednym z największych trzęsień ziemi w historii ludzkości. Współczesne obliczenia pozwalają zakładać, że trzęsienie ziemi w Lizbonie miało siłę 8-9 stopni w skali Richtera (9 jest wartością maksymalną). Zaraz po trzęsieniu część miasta pochłonęła sięgająca 20 metrów fala tsunami. W niezalanych terenach wybuchła seria pożarów. Niektórych nie udało się zgasić przez pięć kolejnych dni. Szacuje się, że w katastrofie zginęło nawet 90 tys. ludzi, a zniszczeniu uległo 85 proc. zabudowy miasta.

bAdjYGF

Podobne artykuły

Wokalista Iron Maiden – Bruce Dickinson zapowiada nowy album

Mateusz Lip

Duff McKagan zapowiada specjalny album koncertowy

Mateusz Lip

Iron Maiden pozwał rapera OsamaSon za plagiat okładki „Powerslave”

Anna Nawrat

Zostaw komentarz