Od czerwca ubiegłego roku nie milkną pogłoski odnośnie kolejnego albumu hard rockowej formacji Halestorm. Członkowie zespołu na przełomie ostatnich miesięcy wiele razy mówili bowiem, że kontynuują pracę w studiu, a Arejay Hale (perkusista grupy – przyp. red) pokusił się nawet niedawno o stwierdzenie, że nowa płyta Halestorm zadebiutuje na rynku w 2025 roku. Co na to natomiast liderka formacji, Lzzy Hale?
Zobacz też: Lzzy Hale z Halestorm wyda solowy album?
Lzzy Hale potwierdza pracę nad nowym albumem Halestorm
Frontwoman Halestorm w niedawnym wywiadzie dla radiostacji ALT 105.1 co prawda nie potwierdziła w stu procentach słów swojego brata, ale zdradziła, że grupa rzeczywiście kończy pracę nad nowym materiałem. Dokładniej mówiąc, Lzzy oznajmiła, że zespół ma aktualnie przygotowane około 70/80% nowych utworów. Ponadto, Hale najbliższe tygodnie ma zamiar spędzić we własnym studiu skupiając się na dogrywaniu swoich partii wokalnych i gitarowych.
Ostatnio mieliśmy trzy sesje w studiu wraz z naszym producentem, Davem Cobbem i jesteśmy bardzo podekscytowani tą współpracą. W dalszym ciągu tworzymy nową muzykę, ale staramy się łączyć to z ciągłym koncertowaniem. Można powiedzieć, że aktualnie mamy przygotowane około 70/80% materiału na naszą nową płytę. W najbliższym czasie mam zamiar zająć się tymi piosenkami w swoim domowym studiu. Ogarnę ostatnie szlify w partiach wokalnych, zagram solówki i pozszywam nagrany dotychczas materiał. Do wspólnej pracy mamy zamiar wrócić w grudniu i mam nadzieję, że uznamy wtedy wszyscy, że to co przygotowaliśmy jest naprawdę dobre.
Wygląda więc na to, że 2025 rok rzeczywiście przynieść może nam kolejne wydawnictwo formacji Halestorm. A skoro mowa już o grupie Lzzy Hale, to warto przypomnieć sobie kompozycje „can u see mee in the dark?”, którą Halestorm wydał kilka miesięcy temu wraz z formacją I Prevail:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Rob Fenn