Szwedzka formacja Dark Tranquillity zakończyła nagrania swojego najnowszego studyjnego wydawnictwa. Czy następca wydanego w 2020 roku krążka „Moment” ujrzy światło dzienne jeszcze w tym roku? Jak najbardziej jest to możliwe.
Dark Tranquillity nagrał muzykę do nowej płyty
Wnioski o prawdopodobnie szybkiej premierze nowej płyty Dark Tranquillity wyciągnąć można ze słów Mikaela Stanne. Lider szwedzkiej grupy opublikował bowiem na Instagramie zdjęcie ze studia nagraniowego, które opatrzył podpisem informującym, że zakończył pracę nad premierowym materiałem zespołu. Utwory trafiły aktualnie do miksu i masteringu, a następnie będą gotowe do wydania. Co więcej, Stanne zapowiedział, że bieżący rok zapowiada się „bardzo ekscytująco” dla jego formacji.
Ostatnia linijka nagrana, co za fantastyczne uczucie! To był długi i niezwykle satysfakcjonujący proces tworzenia i nagrywania. Utwory te zaczęły praktycznie żyć własnym życiem od czasu nagrania ich pierwszych demówek. Włożyliśmy w nie całe swoje serca i umysły. Teraz wysłaliśmy je do Jensa Bogrena, który zajmie się ich miksowaniem oraz masteringiem. 2024 rok zapowiada się bardzo ekscytująco dla naszego zespołu i wierzę, że spodoba się Wam wszystko, co dla Was przygotowaliśmy. Do zobaczenia!
Dodać warto, że nadchodzący album Dark Tranquillity będzie pierwszym nagrany w odświeżonym składzie personalnym. Na przełomie ostatnich kilku lat, z grupy odeszli bowiem Christopher Amott, Niklas Sundin, Anders Jivapr oraz Anders Iwers. Ich miejsce zajęli natomiast Johan Reinholdz, Christian Jansson, Joakim Nilsson oraz Joey Concepcion.
Nie będzie więc przesadą, jeśli stwierdzi się, że ostatnimi czasy przez obóz Dark Tranquillity przeszło naprawdę solidne tornado. Miejmy tylko nadzieję, że nie odbije się to na jakości najnowszego materiału szwedzkiej grupy.
[newsletter]
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne