Niecałe dwa miesiące temu na serwisach streamingowych zadebiutował singiel „Just Like 73” autorstwa Def Leppard oraz Toma Morello. Jak się później okazało, utwór ten nie zwiastuje premiery jakiegokolwiek nowego wydawnictwa zespołu, a jego premiera wiązała się po prostu z rozpoczynająca się wówczas trasą koncertową Brytyjczyków.
Czy tak czy siak w niedalekiej przyszłości liczyć możemy na nowy album Def Leppard? A może grupa postanowi pójść śladem m.in. Mötley Crüe i zrezygnuje z wydawania płyt na rzecz pojedynczych singli?
Zobacz też: Def Leppard wyda jubileuszową edycję albumu „Pyromania”
Def Leppard planuje kolejny album
Obawy wszystkich fanów Def Leppard postanowił uspokoić niedawno gitarzysta grupy, Vivian Campbell. Muzyk w trakcie jednego ze swoich ostatnich wywiadów zdradził, że zespół w dalszym ciągu planuje wydawać nowe albumy studyjne. Jeśli chodzi natomiast o samodzielną premierę „Just Like 73”, to spowodowana była ona tym, że kompozycja ta była swego rodzaju odrzutem pochodzącym z poprzednich sesji nagraniowych kultowej formacji.
W dalszym ciągu planujemy wydać nowy album. „Just Like 73” było po prostu pozostałością po sesjach nagraniowych do wydanego w 2022 roku „Diamond Star Halos” i po latach postanowiliśmy ją dokończyć. Mamy jeszcze mnóstwo nieużytych piosenek z tego albumu. Dodatkowo, cały czas tworzymy nowe utwory, więc na pewno wydamy kolejną płytę. (…) Chcemy zrobić to głównie dla siebie. Zabrzmi to może trochę egoistycznie, ale tworzymy nowe albumy i piszemy nowe utwory z egoistycznych powodów. W pewnym sensie musimy to robić, bo nie chcemy być po prostu czymś żerującym na nostalgii. Wiem, że większość ludzi przychodzi na nasze koncerty, by usłyszeć „Animal”, „Rock Of Ages”, czy „Hysterię”, a nie „Just Like 73”. Ale niektórzy z nich po usłyszeniu nowego utworu mogą uznać, że „Okej, to jest naprawdę dobre!”.
A wspomnianą już wyżej kompozycję „Just Like 73” przy tworzeniu której Def Leppard połączył siły z Tomem Morello przesłuchać możecie poniżej:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne