PŁYTY

Nowy album Lordi gotowy. Co wiadomo o wydawnictwie?

Lordi 2022
Koncert zespołu Faun

Poprzednia płyta fińskiej formacji Lordi zadebiutowała na rynku w marcu ubiegłego roku, a zespół już teraz zapowiada kolejny krążek. Ponadto, nadchodzące wydawnictwo shock rockowej zadebiutuje na rynku prawdopodobnie już na początku przyszłego roku!

Zobacz też: Jussi „Amen” Sydänmaa odchodzi z Lordi po ponad 20 latach

Lordi zapowiada kolejną płytę

Frontman zespołu, Mr. Lordi, potwierdził zaawansowane prace nad kolejnym albumem grupy w rozmowie z portalem Chaoszine. Jeśli wierzyć słowom wokalisty, to formacja ma już przygotowany praktycznie cały materiał szykowany na kolejną, nienazwaną jeszcze, płytę Lordi. Co więcej, utwory te przeszły już proces masteringu oraz miksu, tak więc prace rzeczywiście są na bardzo zaawansowanym stopniu.

Nagraliśmy większość nowego albumu chwilę przed wyruszeniem w obecną trasę koncertową. Mamy przygotowane jakieś 99% tego materiału, pozostały 1% dogramy po zakończeniu trasy. Ale cała reszta jest już przygotowana, zmiksowana i zmasterowana. Teraz będziemy zajmować się stworzeniem nowych kostiumów i masek. (…) W pewnym sensie można powiedzieć, że jest to siostrzany album do naszego „Screem Writers” (poprzedni album zespołu – przyp.red.), ale niektórzy mówią, że zawiera cięższy materiał. I rzeczywiście, zgodzę się z tym, że niektóre z tych utworów brzmią bardziej metalowo, aniżeli cokolwiek co było na tamtej płycie.

Mr. Lordi

Kiedy natomiast możemy spodziewać się premiery następnego wydawnictwa fińskiej grupy? Mr. Lordi w tym samym wywiadzie wyraził nadzieję, że będzie ona miała miejsce na początku przyszłego roku. Pozostało zatem tylko mieć nadzieję, że scenariusz ten okaże się być możliwy do spełnienia.

[newsletter]

Źródło: Blabbermouth

Fot. Materiały promocyjne

Podobne artykuły

Corrosion Of Conformity zapowiada nowy album. Premiera być może w 2023

Mateusz Lip

Azarath: szczegóły nowej płyty „Saint Desecration” i epicka okładka

Tomasz Koza

Nowy album Alice’a Coopera. Co o nim wiemy?

Mateusz Lip

Zostaw komentarz