Płytą, o której najwięcej się spekuluje od pewnego czasu jest zdecydowanie nowy album amerykańskiej legendy thrash metalu, Megadeth. Załoga pod dowództwem Dave’a Mustaine’a już wielokrotnie opowiadała w różnych wywiadach o postępach nad pracami w studiu.
Teraz ich perkusista, Dirk Verbeuren poinformował o obecnym stanie rzeczy i mniej więcej, jak będzie brzmiał następca „Dystopii” z 2016 roku. Myślę, że większość osób ucieszy się ze słów bębniarza thrashowej legendy, ponieważ muzyk zapowiada, że nowy album będzie thrashowym i ciężkim dziełem.
Inne newsy powiązane Megadeth:
- David Ellefson (Megadeth) zapowiedział album z coverami
- Firstborne – wspólny album muzyków Lamb of God i Megadeth
- Megadeth zakończył pisanie muzyki na nowy album
Dirk Verbeuren o postępach nad nową płytą Megadeth:
Nagraliśmy już wiele piosenek. Jestem pewien, że część z nich trafi na album. Mamy ustalony kierunek, w którym zmierzamy. To będzie thrashowy album. Będzie tu pełno metalu. To będzie ciężkie! Jestem bardzo tym podekscytowany.
Muzyk opowiedział również o tym, co robią członkowie zespołu:
Końcem maja nagraliśmy z Davidem Ellefsonem partie perkusji i basu w Nashville, gdzie spotkaliśmy się z Davem Mustainem. I pracowaliśmy z nim nad nowymi rzeczami. Fundamenty pod nowy album powstały. Mustaine obecnie nagrywa swoje partie gitarowe. Kiko Loureiro jest obecnie w Europie, ale jak wróci, to wykona swoją część zadania.
Fot. Materiały promocyjne
Źródło: Blabbermouth