W październiku bieżącego roku do formacji Three Days Grace postanowił powrócić jej były wokalista, Adam Gontier. Muzyk połączył znowu siły ze swoimi byłymi kolegami po ponad dziesięciu latach. Co ciekawe, powrót Gontiera okazał się nie być jednoznaczny z odejściem z zespołu Matta Walsta, który zastąpił miejsce Adama w 2013 roku. Zespół funkcjonuje więc aktualnie z dwoma wokalistami, a już niebawem zaprezentuje nam swój najnowszy album studyjny.
Three Days Grace ma już praktycznie nagraną nową płytę
O tym, że nowy skład formacji Three Days Grace rozpoczął pracę nad studyjnym materiałem dowiedzieliśmy się w połowie listopada. Zespół opublikował bowiem wtedy kompozycję „Mayday”, w której po raz pierwszy usłyszeć mogliśmy połączone wokale Gontiera oraz Waltsa w wersji studyjnej. Podejrzewać można było wówczas, że jest to tylko zapowiedź pełnoprawnego albumu, którym zespół planuje podzielić się ze swoimi fanami niebawem. I rzeczywiście, podejrzenia te potwierdził w jednym z niedawnych wywiadów perkusista formacji, Neil Sanderson. I jeśli wierzyć słowom muzyka, to zespół ma gotową praktycznie całą nową płytę!
Czujemy się bardzo dobrze, bo nasz nowy album jest już praktycznie gotowy. Mamy jeszcze trochę rzeczy, które musimy nagrać, ale ogólnie rzecz biorąc mamy już praktycznie gotowy do wydania album. Mamy jeszcze do przygotowania kilka elementów audiowizualnych do naszych przyszłych koncertów oraz kilka teledysków i po prostu powoli wszystko to dopracowujemy. Nie będziemy mieli przez to już w tym roku wolnych weekendów i być może będziemy musieli pracować w święta, ale cóż… <śmiech>.
Wygląda więc na to, że na najnowszy album kanadyjskiej formacji nie będziemy musieli czekać zbyt długo. Na premierę płyty nastawiać można się raczej na pewno w 2025 roku. A poniżej sprawdzić możecie wspomniany już wyżej singiel „Mayday”:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Matt Barnes