Wkraczamy w kwiecień ze świeżą porcją premier muzycznych! Wśród nich znajdzie się długo wyczekiwany album Metalliki – „72 Seasons”. Nie zabraknie thrashu, który zaserwuje nam zespół Overkill. Thy Art Is Murder, Fit For An Autopsy oraz Malevolence połączyli siły, by wydać krążek „Agression Sessions”. W staronordycką podróż zabierze nas Jethro Tull. Co jeszcze usłyszymy w kwietniu 2023 roku? Zapoznajcie się z naszym zestawieniem! Pamiętajcie, by napisać w komentarzu, na jakie premiery muzyczne również czekacie.

Powerwolf – „Interludium”, premiera 7 kwietnia
Najnowszy krążek studyjny spod skrzydeł niemieckiego zespołu power metalowego ujrzy światło dzienne już 7 kwietnia. „Interludium” zawiera dziesięć kompozycji, a wśród nich znajduje się „Sainted By The Storm”, który można było usłyszeć podczas trasy „Wolfsnächte”.
Co więcej, na nadchodzącym wydawnictwie pojawi się również „My Will Be Done”, które już teraz można odsłuchać w wersji orkiestralnej oraz instrumentalnej. Ponadto, z wcześniej znanych utworów, wśród setlisty znajdą się również takie kawałki, jak „Living On A Nightmare” czy „Midnight Madonna”.
Warto jednak mieć na uwadze, że Powerwolf wyda kilka edycji nadchodzącego krążka. „Interludium” można nabyć wraz z bonusowym albumem „Communio Lupatum II”, do ktorego zaangażowano takie formacje, jak Korpiklaani, Electric Callboy, Eisbercher czy Rage. Dodatkowo, można nabyć płytę wraz z dodatkową wersją orkiestralną.
Oficjalna strona Powerwolf: https://www.powerwolf.net/

Thy Art Is Murder, Fit For An Autopsy & Malevolence – „The Aggression Sessions”, premiera 7 kwietnia
Nadchodząca EP-ka jest owocem współpracy trzech zespołów: Thy Art Is Murder, Fit For An Autopsy oraz Malevolence. „Agression Sessions” jest kontynuacją „Depression Sessions”, które zadebiutowało w 2016 roku. Idąc śladem wcześniejszego nagrania, na najnowszym krążku studyjnym usłyszymy sześć kompozycji – jeden oryginalny singiel, a także cover. Wśród coverów usłyszymy takie utwory, jak „Under A Serpent Sun” (At The Gates), „Hammer Smashed Face” (Cannibal Corpse) oraz „Left Outside Alone” (Anastacia).
Jak twierdzi Thy Art Is Murder, tuż po zakończeniu nagrywania „Depression Sessions”, nawiązała się nić porozumienia między nimi a Fit For An Autopsy. Jednak zajęło wiele lat, by nagrać kontynuację EP-ki. Dodatkowo, miejsce The Acacia Strain zajęło Malevolence.

L.A. Guns – „Black Diamonds”, premiera 14 kwietnia
Najnowszy krążek L.A. Guns traktowany jest jako czwarta płyta po ponownym połączeniu się dwóch założycieli zespołu. Na płycie usłyszymy 11 utworów.
Phil Lewis podzielił się na swoich mediach społecznościowych, że jest niesamowicie szczęśliwy z powodu wydania „Black Diamonds”. Muzyk twierdzi, że na nadchodzącym wydawnictwie usłyszymy jego najlepszy wokal. Oznacza to, że usłyszymy zarówno ciężki i mroczny głos, jak i jasny i „przewiewny”. Co konkretnie ma na myśli wokalista? Pozostaje czekać do 14 kwietnia!

Metallica – „72 Seasons”, premiera 14 kwietnia
Już wkrótce ukaże się wyczekiwany następca „Hardwired… To Self Destruct”. Na „72 Seasons” usłyszymy dwanaście nowych kompozycji, a kilka z nich możemy usłyszeć już teraz. Na platformy streamingowe trafiły takie single, jak „Screaming Suicide”, „Lux Æterna”, „If Darkness Had A Son” czy tytułowe „72 Seasons”.
Sama nazwa nowego albumu Metalliki nawiązuje do 72 sezonów, które przebywamy podczas pierwszych 18 lat swojego życia. Pod nazwą „sezon” nie skrywa się nic innego, jak pory roku. James Hetfield został zainspirowany książką psychologiczną mówiącą o tym, jak istotne jest pierwsze 18 lat życia. Wokalista twierdzi, że wiele z naszych dorosłych doświadczeń jest rekonstrukcją bądź reakcją względem naszych dziecięcych doświadczeń.
Oficjalna strona Metalliki: https://www.metallica.com/

Overkill – „Scorched”, premiera 21 kwietnia
To już dwudziesty album studyjny w karierze thrash metalowej formacji! Warto mieć na uwadze, że muzycy mieli aż kilka wersji nowej płyty Overkill – „Scorched”. Jak twierdzi „Bobby „Blitz” Ellsworth, pierwotna wersja albumu była napisana podczas pandemii, co w efekcie miało dość negatywny wydźwięk. Co więcej, wokalista pragnął, by krążek poruszał jak najbardziej aktualną tematykę, w związku z czym wykonano modyfikacji. Muzyk zapewnia, że na wersji ostatecznej usłyszymy światłość oraz pozytywną energię.
Już teraz możemy usłyszeć dwa single pochodzące z najnowszego wydawnictwa – są nimi „Wicked Place” oraz „The Surgeon”. Cały album zawiera dziesięć utworów.

The 69 Eyes – „Death Of Darkness”, premiera 21 kwietnia
Fiński zespół już 21 kwietnia wypuści swój najnowszy album studyjny. Warto jednak mieć na uwadze, że The 69 Eyes w sposób innowacyjny podeszło do wydania krążka. Na początku tworzono album metodą „singiel po singlu”, by później uformować z tego EP-kę. Finalnie czeka nas pełnoprawny album The 69 Eyes o dzwięcznej nazwie „Death Of Darkness”.
Zadaniem zespołu stało się przywrócenie ich brzmień na fińskie fale radiowe. Czy „skutkiem ubocznym” okaże się emisja muzyki w stacjach radiowych na reszcie świata? Przekonamy się już 21 kwietnia.

Jethro Tull – „RökFlöte”, premiera 21 kwietnia
Już w drugiej połowie kwietnia ukaże się dwudziesta trzecia płyta studyjna progresywnego zespołu. Jethro Tull powróci z opowieściami, które są oparte na postaciach i rolach niektórych głównych bogów pochodzących ze staronordyckiego pogaństwa. To wszystko zostanie zawarte w 12 utworach, które skrywa „RökFlöte”.
Już teraz możemy usłyszeć dwa single zwiastujące krążek – „The Navigators” oraz „Ginnungagap”. Pod nazwą tego drugiego kawałka kryje się inspiracja bogiem Ymira, czyli praistoty zrodzonej z lodowatych rzek Élivágar. Po więcej historii należy sięgnąć 21 kwietnia.

The Damned – „Darkadelic”, premiera 28 kwietnia
Pod koniec miesiąca ujrzy światło dzienne dwunasty album studyjny The Damned. Warto mieć na uwadze, że na najnowszym krążku usłyszymy oryginalnych członków składu. W tworzenie „Darkadelic” zaangażowani są: Dave Vanian, Captain Sensible, Paul Gray, Monty Oxymoron oraz William Granville-Taylor.
Na najnowszym krążku znajduje się 12 utworów, a dwa z nich możemy usłyszeć już teraz. Co więcej, „The Invisible Man” oraz „Bevare Of The Clown” są opatrzone w teledyski.