2022 rok obfitował w wiele premier muzycznych, o czym informowaliśmy Was na comiesięcznym zestawieniu płytowym. Tym razem przygotowaliśmy listę największych i najbardziej oczekiwanych wydawnictw, które będą miały swoją premierę już w 2023 roku. Ujęte zostały premiery, o których posiadamy szczegółowe informacje. Oprócz niniejszego artykułu, będziemy co miesiąc na bieżąco szczegółowo informować Was o premierach na dany okres. Pamiętajcie, że komentarze są Wasze – podzielcie się płytami, których wyczekujecie!
Anti-Flag – „Lies They Tell Our Children”, premiera 6. stycznia
Pierwszy tydzień nowego roku powita nas nowym krążkiem punk rockowej formacji. Nowe wydawnictwo Anti-Flag zawiera jedenaście utworów, które ułożą się w płytę koncepcyjną. Zespół potwierdził, że na płycie usłyszymy opowieści o problemach z dostępem do powszechnej opieki zdrowotnej oraz ochrony otaczającego środowiska.
Na albumie pojawią się goście specjalni, którymi są między innymi: Jesse Leach (Killswitch Engage), Tim Mcllrath (Rise Aganist) czy Brian Baker (Bad Religion).
Obituary – „Dying For Everything”, premiera 13. stycznia
Amerykańska grupa death metalowa już na początku 2023 roku zaszczyci nas swoim najnowszym wydawnictwem studyjnym. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o kierunku muzycznym, który usłyszymy na nowym albumie Obituary.
Donald Tardy twierdzi, że „Dying For Everything” zawiera klasyczne brzmienie zespołu, które zostanie uzupełnione o wpływy Kena Andrewsa. Nowy gitarzysta współtworzył utwory o szkolnym, thrash metalowym klimacie. Jak twierdzi perkusista formacji, kilka kawałków będzie miało naprawdę ciężki klimat.
Już teraz możemy przesłuchać pierwszego singla, który promuje wydawnictwo. Według zespołu, „The Wrong Time” jest idealnym odzwierciedleniem atmosfery i stylu, który panuje na krążku. Jednocześnie muzycy pragną zaznaczyć, że to jedynie przedsmak tego, co usłyszymy na „Dying For Everything”.
Ville Valo – „Neon Noir”, premiera 13. stycznia
Słynny wokalista zespołu HIM w styczniu powróci z solowym albumem. Jak zapowiadają materiały prasowe, brzmienie „Neon Noir” jest osadzone między Robertem Smithem a Ozzym Osbournem, a całość jest nazwana „łzawym maratonem masakry”. Płyta zostanie zamknięta w 12 kompozycjach.
Katatonia – „Sky Void Of Stars”, premiera 20. stycznia
Szwedzki zespół melancholijno-metalowy już w drugiej połowie stycznia wyda swój dwunasty album studyjny. Zespół twierdzi, że krążek jest dynamiczną podróżą przez wibrującą ciemność. Tym sposobem otrzymamy „Sky Void Of Stars”, a przedsmak wydawnictwa usłyszymy już dziś.
Katatonia opublikowała dwa single promujące album – „Atrium” oraz „Austerity”. Całość zamknie się w dziesięciu kompozycjach oraz „Absconder”, który figuruje jako bonusowy, jedenasty utwór.
Riverside – „ID.Entity”, premiera 20. stycznia
Ponad pół roku temu informowaliśmy o tym, że Riverside nagrywa nowy album. Polski zespół na bieżąco informował swoich wielbicieli o tworzeniu nowego materiału. W końcu przyjdzie czas na premierę ósmego krążka studyjnego formacji, a jego premiera odbędzie się 20. stycznia.
Zespół poinformował, że większość materiału pozostanie utrzymana w klasycznym brzmieniu, jednakże muzycy zapewniają, że mamy przed sobą najcięższe i najintensywniejsze wydawnictwo od czasów „Anno Domini High Definition”. To wszystko opracowano w dwóch studiach nagraniowych – Boogie Town Studio w Otwocku oraz Serakos w Warszawie.
Krążek zawiera siedem utworów i zamyka go singiel „Self-Aware”, który jest już dostępny na platformach streamingowych.
In Flames – „Foregone”, premiera 10. lutego
Już w kwietniu informowaliśmy o tym, że Anders Fridén skończył nagrywać wokale na nową płytę In Flames. W czerwcu został nam zaserwowany nowy singiel – „State Of Slow Decay”. Posypały się komentarze, że zespół powraca do swoich starych brzmień.
Wokalista przyznaje, że zespół nagrał płytę, która będzie mocno napędzana gitarami, a także będzie miała solidny fundament pod postacią basu i perkusji. Jeśli chodzi o warstwę tekstową, to In Flames czerpał inspiracje z „koncepcji czasu”. Muzyk tłumaczy, że ludzkość została zmuszona do zwolnienia i odetchnięcia. Uważa, że czas jest stały, jednakże każdy indywidualnie nim gospodaruje, a także go postrzega.
Całość brzmienia ma być idealną równowagą między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością. Na nowym krążku usłyszymy dwanaście utworów.
Pierce The Veil – „The Jaws Of Life”, premiera 10. lutego
Już w lutym nadchodzi następca „Misadventures” spod szyldu Pierce The Veil! Zespół uważa, że nadchodzące wydawnictwo zbliżyło ich bardziej niż kiedykolwiek. Muzycy przyznają, że ogromnie tęsknili za wspólnym graniem muzyki i doceniają wspólne nagrywanie czy koncertowanie.
„The Jaws Of Life” jest opowieścią, jak życie może zatopić w nas swoje kły i próbować nas pożreć. Lista utworów zawiera dwanaście pozycji.
Avatar – „Dance Devil Dance”, premiera 17. lutego
Już w lutym zostanie nam zaserwowana mroczna uczta, która ujęta jest w ósmym albumie studyjnym szwedzkiego zespołu metalowego. Avatar wtajemniczył nas w klimat najnowszego krążka, publikując utwór tytułowy. „Dance Devil Dance” to igranie z szatanem, któremu towarzyszy interesujące brzmienie.
Zespół przyznaje, że podczas nagrywania albumu odseparowali się od reszty ludzi. Loudwire podaje, że muzycy spędzali czas wyłącznie w szóstkę. Jak to się przełoży na utwory? Dowiemy się już w lutym!
Godsmack – „Lighting Up The Sky”, premiera 24. lutego
Sully Erna zapowiadał, że nowy materiał Godsmack pojawi się na dwóch albumach. Jednak postanowiono skupić się na jakości, a nie ilości, zatem już w lutym zostanie nam zaserwowany jeden krążek.
Blabbermouth donosi, że nowy album Godsmack to istna podróż, która została ujęta zarówno w pisaniu, jak i nagrywaniu materiału.
Dodatkowo, frontman nie wyklucza, że być może mamy przed sobą premierę ostatniego dzieła studyjnego w dorobku zespołu. Jak tłumaczy, to nie jest pożegnanie, które zostanie uwiecznione przy specjalnej trasie. Muzycy mają zamiar „rozluźnić harmonogram”, w którym znajdzie się miejsce również na koncertowanie.
Steel Panther – „On The Prowl”, premiera 24. lutego
W październiku informowaliśmy o zbliżającej się premierze nowej płyty Steel Panther. Muzycy ogłosili wówczas na swoich social mediach, że w lutym wydadzą krążek „On The Prowl”. Pamiętajmy jednak, że Lexxi Foxx opuścił szeregi Steel Panther. Na jego miejsce wskoczył Joe „Spyder” Lester.
Na albumie usłyszymy trzynaście kompozycji. Zespół zapewnia, że na krążku znajdziemy zaraźliwe riffy, potężną perkusją, niezapomniany wokal, a także dowcip, który jest charakterystyczny dla ich brzmienia. Muzycy przypuszczają, że single takie jak „On Your Instagram”, „Magical Vagina”, a także „One Pump Chump” dołączą do flagowych utworów Steel Panther.
Stöner – „Boogie To Baja”, premiera 24. lutego
Stöner to projekt, który powstał w wyniku mieszanki muzyków Kyuss oraz Queens Of The Stone Age. W 2021 roku zadebiutował albumem „Stoners Rule”, który zawiera siedem kompozycji. Tym razem formacja ma dla nas nieco mniejsze dzieło.
„Boogie To Baja” to EP-ka, która zawiera pięć kompozycji. Już teraz możemy zapoznać się z coverem „City Kids” czy singlem „It Ain’t Free”. Drugi utwór jest odskocznią od stonerowych brzmień. Singiel przesiąknięty jest hardcore punkową duszą, która jest odskocznią od dotychczasowych brzmień formacji.
Enslaved – „Heimdal”, premiera 3. marca
Już na początku marca pojawi się szesnasty krążek w dorobku Enslaved! Muzycy twierdzą, że podczas tworzenia muzyki sięgnął głębiej i dalej niż kiedykolwiek, a w efekcie usłyszymy połączenie przeszłego, teraźniejszego i przyszłego brzmienia.
Zespół nie ukrywa, że od lat czerpie jak najwięcej inspiracji z mitologii nordyckiej. Jedną z najciekawszych postaci jest Heimdal, który już przewinął się przez historie Enslaved, między innymi w „Haimdallr” z demo „Yggdrasill” z 1992 roku. Tym razem czeka nas świeża opowieść, która składa się z siedmiu utworów.
Haken – „Fauna”, premiera 3. marca
Zespół progresywno-metalowy na swoich mediach społecznościowych podzielił się informacją, że pracuje nad następcą albumu „Virus” z 2020 roku. Grafikę do „Fauny” zaprojektowali… fani. Co więcej, Haken ogłosił konkurs, w którym wielbiciele formacji mogli przesyłać swoje propozycje okładek. W efekcie powstała domena, na której można ułożyć puzzle związane z najnowszym wydawnictwem formacji – https://www.h7ken.com/
Nowy album studyjny zawiera dziewięć kompozycji. Już teraz możemy odsłuchać dwie z nich – „Nightingale” oraz „The Alphabet of Me”.
Chelsea Grin – „Suffer In Heaven”, premiera 17. marca
Chelsea Grin ma na swoim koncie „Suffer In Hell”, które ujrzało światło dzienne 11. listopada 2022 roku. Teraz czas na drugą część ich dzieła, które nazywa się „Suffer In Heaven”. Co więcej, całość uważana jest za podwójny album, zatem można stwierdzić, że wielbiciele formacji są zapoznani już z połową listy utworów.
„Suffer In Hell” zawiera osiem kompozycji i zostało zakończone łącznikiem o nazwie „Suffer In Hell, Suffer In Heaven”. Nadchodzące wydawnictwo natomiast zawiera również osiem utworów i będzie idealnym dopełnieniem dotychczasowych utworów formacji.
Entropia – „Total”, premiera 17. marca
Polski zespół Entropia specjalizuje się w takich brzmieniach, jak psychodeliczny black metal zmieszany z krautrockiem, elektronikiem i sludgem. Przed nami czwarty album w dorobku formacji, który ujrzy światło dzienne już w marcu.
Zespół uważa, że „Total” jest ujęciem niekończących się i ciągłych poszukiwań. Muzycy uważają, że album konsoliduje doświadczenia i umiejętności, które zgromadzono przez lata. W efekcie uzyskano całkowity i kompletny twór, który jest odzwierciedleniem chaotycznego ducha zespołu.
Suicide Silence – „Remember… You Must Die”, premiera 10. marca
Suicide Silence w marcu wyda nowy krążek studyjny. Zespół uważa, że „Remember… You Must Die” przerośnie i zmiażdży oczekiwania fanów wobec nowego materiału. Już teraz możemy posłuchać przedsmak wydawnictwa pod postacią takich singli, jak „Alter of Self”, „Capable Of Violence (N.F.W.)” czy „You Must Die”.
Zespół opisuje ostatni singiel jako chaotyczne poczucie utraty zmysłów. Każdy oddech sprawia, że się dławisz, aż w końcu się łamiesz. Następnie zaczyna się „Thinking In Tongues”, które jest zasadniczym przetwarzaniem niezrozumiałych myśli.
Floor Jansen – „Paragon”, premiera 24. marca
Wokalistka fińskiego zespołu Nightwish wydaje solowy album, który ukaże się w marcu 2023 roku. „Paragon” będzie mieszanką potężnego głosu artystki w klimatach rockowych, metalowych, a nawet popowych.
Kilka miesięcy temu pisaliśmy o tym, że Floor Jansen uważa solowy album jako wyzwanie, a także wspaniałą szansę na rozwój artystyczny. Co więcej, solowy album wokalistki nie będzie kolidował z jej działalnością w Nightwish.
Więcej szczegółów o wydawnictwie Floor Jansen znajdziecie na oficjalnej stronie: https://www.floorjansen.com/
Metallica – „72 Seasons”, premiera 14. kwietnia
„72 Seasons” to nowy album spod skrzydeł Metalliki, który ujrzy światło dzienne 14. kwietnia 2023 roku. Tytuł oznacza 72 sezony, czyli pierwsze 18 lat naszego życia, które kształtuje nasze „ja”. James Hetfield zaznacza, że interesującym faktem jest ciągłe badanie rdzennych wartości i ich wpływu na nasze postrzeganie teraźniejszych doświadczeń.
Ten tajemniczy wstęp dopełnia pierwszy singiel promujący wydawnictwo, czyli „Lux Æterna”. Wokalista opowiada, że utwór jest opowieścią o ludziach zebranych na koncercie, cieszącymi się pozytywami płynącymi z muzyki. Na albumie usłyszymy dwanaście kompozycji.