Corey Taylor oficjalnie potwierdził – próbkę nowej muzyki z nadchodzącego albumu Stone Sour fani będą mogli usłyszeć już za miesiąc. Sam krążek zatytułowany „Hydrograd” pojawi się na sklepowych półkach w czerwcu.
Basista Johnny Chow w niedawnym wywiadzie przyznał, iż nowa płyta nieco odejdzie od znanego z poprzednich lat brzmienia zespołu. Jak powiedział:
To będzie rock’n’rollowy album. Pewnego rodzaju połączenie Foo Fighters z Cheap Trick, chociaż będą na nim ciężkie rzeczy, ale nie tak ciężkie jak Slayer. Będzie bardzo rytmiczny z melodyjnymi refrenami. (…) Trochę odejdzie od poprzednich albumów Stone Sour, ale myślimy, że ta płyta będzie najlepsza ze wszystkich.
Podczas pracy w studiu kapela nagrała aż 18 utworów. Finalnie na płycie znajdzie się 14 lub 15. Chow zaznaczył, że muzycy postanowili wszystko zrobić po staremu, bez użycia Pro Tools i rozdrabniania czy składania poszczególnych partii. Wszystkie instrumenty wraz z wokalem zostały zarejestrowane na żywo. Cały zabieg ma uchwycić surowość oraz agresywny dźwięk i nastój.
„Hydrograd” będzie szóstym albumem studyjnym Stone Sour. Dotychczasowy dorobek kapeli zamyka „House of Gold & Bones – Part 2” z 2013 roku.