Formacja Shinedown postanowiła rozpocząć 2025 rok publikacją dwóch premierowych singli. Utwory przyjęte zostały przez fanów grupy bardzo dobrze, ale części z sympatyków Shinedown zaniepokoiła informacja, że zespół ani słowem nie wspomniał przy okazji ich publikacji o potencjalnym kolejnym albumie studyjnym. Fakt ten jeszcze bardziej dziwił, ponieważ pod koniec 2024 roku, muzycy zapowiadali, że większość nowego materiału mają już skończoną i planują wydać płytę w 2025 roku. Całość sytuacji postanowił wyjaśnić więc lider formacji, Brent Smith.
Zobacz też: Nadchodzące premiery rockowych i metalowych albumów
Shinedown wyda latem nowy materiał muzyczny
Wokalista Shinedown, Brent Smith, gościł niedawno w audycji dziennikarki Tabathy Velasquez, gdzie zdradził wiele odnośnie przyszłych planów amerykańskiej grupy. Po pierwsze, zespół planuje bardzo aktywnie koncertować w 2025 i 2026 roku – muzyk zaznaczył nawet, że formacja ma zamiar w ciągu najbliższych dwóch lat wystąpić na każdym z kontynentów. Po drugie (i co pewnie najważniejsze dla fanów zespołu), najnowsza płyta Shinedown ujrzeć ma światło dzienne już latem tego roku!
Nasz nowy album powinien ukazać się mniej więcej pod koniec lipca. Chcieliśmy już jednak wydać te dwa utwory, ponieważ są tak jakby platformą startową do tego, co planujemy zrobić dalej. Mamy niesamowite szczęście, że mamy w zespole Erica Bassa, który jest nie tylko basistą, ale zajmuje się też inżynierią dźwięku, miksowaniem utworów i produkcją całych płyt. Dzięki temu jesteśmy w stanie wewnętrznie wyznaczać sobie harmonogram i planować sobie terminy, których jesteśmy w stanie dotrzymać. (…) Ale wszystko zaczęło się od tego, że w zeszłym roku zaczęliśmy myśleć o tym, jak powinny wyglądać nasze następne lata. W przeszłości mieliśmy problem z zabukowaniem kilku międzynarodowych tras koncertowych i wiele fanów czekało na nas przez to zbyt długo. Zdecydowaliśmy więc, że w 2025 i 2026 naszym celem będzie zagranie na wszystkich siedmiu kontynentach.
Fanom zespołu nie pozostało zatem nic innego, jak tylko poczekać jeszcze kilka miesięcy na nowe dzieło muzyków. A oczekiwanie te na pewno umili jeden z najnowszych singli zespołu, który przesłuchać możecie poniżej:
Źródło: Blabbermouth
Fot. Materiały promocyjne