Tej wiadomości nie spodziewali się fani The Gathering w najśmielszych snach. Legendarna formacja poinformowała właśnie, że powraca z nowym, pełnometrażowym materiałem po wieloletniej przerwie. Wiadomość o nadchodzącym wydawnictwie przekazał fanom perkusista holenderskiego zespołu, Hans Rutten.
The Gathering intensywnie pracują nad nowym albumem
W wywiadzie udzielonym dla portugalskiego portalu Underground’s Voice, Rutten potwierdził, że muzycy The Gathering są w trakcie intensywnych prac nad nowym materiałem. Jednocześnie perkusista zdradził, że grająca klimatycznego rocka ekipa nagrała już całkiem sporo.
Z wywiadu, do którego link znajdziecie poniżej dowiadujemy się również, że Holendrzy zdecydował się na podjęcie współpracy z producentem muzycznym, Attiem Bauwe. Sam Bauwe nie jest nikim obcym, bowiem trzymał pieczę nad dwoma wcześniejszymi dziełami The Gathering – „How To Measure A Planet?” (1998) oraz „Home” (2006).
„Attiego znamy całkiem nieźle. jest naszym przyjacielem. Przy tworzeniu tego materiału pomyśleliśmy, że dobrze byłoby mieć producenta, aby nie musieć robić wszystkiego samemu.” – Hans Rutten
Z wypowiedzi Hansa jasno wynika, że większość materiału na nowy krążek została zarejestrowana a do dogrania pozostały tylko partie wokalne.
„Zarejestrowaliśmy prawie wszystko. Nadal musimy nagrać wokale i kilka rzeczy, więc całkiem nie skończyliśmy.” – Hans Rutten
Jaki będzie nowy album The Gathering i czy usłyszymy go w 2021 roku?
W wywiadzie udzielonym Underground’s Voice, Rutten opowiedział nieco o tym jaki charakter będzie miał ich 12. longplay.
„Trudno jest mi określić jak to w zasadzie będzie brzmiało. Nie wiem, jak ująć to w słowa. Słychać, że Attie z nami pracuje, to na pewno. I tak. Jestem bardzo entuzjastycznie nastawiony do tego, ale każdy muzyk jest zawsze entuzjastycznie nastawiony do swojego nowego albumu. Trudno mi coś na ten temat powiedzieć. Myślę, że ludzie muszą go posłuchać. Mamy więc nadzieję, że niedługo skończymy, a wtedy będziemy mogli pokazać światu, jak to naprawdę brzmi.” – Hans Rutten
Z tej enigmatycznej wypowiedzi wynika dość niewiele, w związku z czym nie pozostaje nam nic innego jak czekać na końcowy efekt. Pytanie tylko kiedy światło dzienne ujrzy następca wydanego w 2013 roku „Afterwords”?
Kiedy ukaże się nowy materiał The Gathering?
Patrząc na niezmieniającą się od roku sytuację pandemiczną, wręcz samo nasuwa się pytanie czy najnowsze dzieło legendarnego The Gathering będzie nam dane usłyszeć jeszcze w tym roku?
Nauczeni doświadczeniem i obserwacjami wiemy przecież, że w związku z nieustającym rozprzestrzenianiem się koronawirusa wynikają nieplanowane opóźnienia wydawnicze. Na pytanie czy premiera nowej płyty odbędzie się w 2021 roku, Rutten odpowiedział następująco:
„Wirus trwa, wszyscy wiedzą. Mimo to naprawdę chcemy go wydać w tym roku. Celujemy więc po lecie, ale to zależy od tego jak pójdą nagrania. Chcemy oczywiście nagrywać z Silje Wergeland, naszą norweską wokalistką. W tej chwili trudno jest podróżować. Istnieje pomysł, żeby przyjeżdżała do Holandii nagrywać partie wokalne, niemniej jest to trudne do zrealizowania z powodu wirusa. Więc szukamy innych możliwości. Najważniejsze jest to, że naprawdę chcemy wydać nowy album w tym roku.” – Hans Rutten
Czy pandemia wpłynęła na twórczość The Gathering?
Okazuje się, że nie dla wszystkich globalny lockdown okazał się zmarnowanym czasem. Według Ruttena pandemiczny przestój stał się wręcz idealną okazją do tego, aby skupić się na tworzeniu nowych kompozycji:
„To dziwne, ponieważ trasy koncertowe są niemożliwe do zrealizowania. „Wszystko jest niepewne, szczególnie w tym roku i obawiam się, że zajmie trochę czasu [zanim będziemy mogli z powrotem wyruszyć w trasę]; trudno będzie nam koncertować. Z drugiej strony możemy tworzyć nową muzykę i oczywiście można to robić na odległość. Wysyłać pliki, przesyłać pomysły do siebie nawzajem. I to jest właśnie to, co robiliśmy w ubiegłym roku. Staraliśmy się skupić na tworzeniu nowego materiału – pisaniu nowej muzyki, rozmowach o niej, Więc to właśnie robiliśmy. Skupiliśmy się na tworzeniu.” – Hans Rutten
W wywiadzie muzyk odnosi się także do kwestii tego, czy pandemia koronawirusa w jakiś sposób wpłynęła na tworzony w trakcie jej trwania materiał:
„Co możemy zrobić? Co możemy o tym powiedzieć? Czy wpłynęło to na nową muzykę. Myślę, że tak, jednak z drugiej strony trudno powiedzieć, ponieważ wciąż się tym interesujemy. Trudno o tym coś powiedzieć. Myślę, że po wszystkim musimy poczekać. Kiedy to się całkowicie skończy, może będziemy mogli powiedzieć, jaki był tego wpływ na naszą twórczość. Teraz trudno cokolwiek stwierdzić.” – Hans Rutten
W związku z powyższymi informacjami musimy poczekać co najmniej do drugiej połowy 2021 roku, aby przekonać się jak ostatecznie będzie brzmiał pandemiczny album The Gathering. Trzymajmy zatem kciuki, aby premiera krążka odbyła się jeszcze w tym roku.
Link do wywiadu: https://www.facebook.com/UndergroundsVoice/posts/3811036688932710