W 2021 roku pisaliśmy o tym, że warszawski zespół Wij wydał debiutancki album „Dziwidło”. Formacja nie zwalnia tempa i zgarnia wielbicieli na swoich koncertach. Ostatnim głośniejszym wydarzeniem z udziałem zespołu stał się występ na festiwalu Summer Dying Loud, który odbył się na początku września w Aleksandrowie Łódzkim.
Wij rozszerza swoją dyskografię o kolejne wydawnictwo, które zadebiutuje już 21 października. EP-ka „Przeklęte Wody” zawierają trzy autorskie kompozycje oraz cover Type O Negative wykonany w języku polskim. Płyta ukaże się nakładem Piranha Music, gdzie również można zamówić przedsprzedaż wydawnictwa. Ze realizacje i miks odpowiada Haldor Grunberg (Satanic Audio). Linie wokalne wykonał Marcin Klimczak (Moustache Ministry). Grafiką zajął się Maurycy Gomulicki, a zdjęciami – Piotr Franaszczuk.
Lista utworów na płycie Wij – „Przeklęte Wody”:
- Narwal
- Wilczy Nów (cover Type O’ Negative)
- Jutra Nie Ma
- Metabunkier
Warto mieć na uwadze, że nadchodzący mini-album jest tylko przystankiem między pełnowymiarowymi płytami. Zespół pracuje nad drugim albumem studyjnym. Na wokalu usłyszymy Tuję Szmaragd, na perkusji – Miko, a na gitarze barytonowej gra Palec.
Nowa muzyka zespołu Wij już w październiku
Zespół ma zamiar odejść od dotychczasowych, muzycznych klimatów sięgających lat 70. Muzycy od teraz podążają własnym stylem, spowitym ciężkością, jednakże bez utraty melodyjności.
Co usłyszymy na nadchodzącym wydawnictwie? Będą to kawałki wywodzące się z mieszanki hard rocka, doom metalu, occult rocka oraz bigbeatowego wokalu.
Już teraz możemy usłyszeć pierwszy singiel z nowej płyty. „Narwal” balansuje na krawędzi hard rocka oraz mistycznej, doom metalowej ballady. Utwór jest opowieścią o XVIII-wiecznej tradycji pozyskiwania na handel rogów narwali, które sprzedawano jako rogi jednorożców. Co więcej, wierzono w ich leczniczą moc – sądzono, że rogi uleczą dżumę. Narracja jest ukłonem w stronę zwierząt – opisuje ich cenę, którą płacą za ludzkie lęki i zabobony.
Źródło: Materiały prasowe
Fot. Agata Wrońska & Rafał Dominik