Kilka tygodni temu grupa fanów z Kalifornii złożyła poprzez stronę change.org petycję o dzień poświęcony pamięci byłego basisty Metalliki. W ograniczonym czasie musieli zebrać dwa i pół tysiąca podpisów. I udało im się! Poparcie zyskali także od rady Castro Valley – miejscowości, z której pochodził muzyk.
Metallica przekazała wieść na swoim Twitterze:
To już oficjalne! Rada Organów Nadzoru hrabstwa Alameda ogłosiła 10. lutego 2018 roku, w które obchodzilibyśmy pięćdziesiąte szóste urodziny Cliffa, „Dniem Cliffa Burtona”. Dziękujemy wszystkim fanom, którzy stali za inicjatywą. Cieszymy się, że [Cliff] pozostaje ceniony.

W styczniu, gdy sam pomysł dopiero zdobywał entuzjastów, portal Loudwire poprosił o komentarz byłego nauczyciela gry na basie Cliffa Burtona, Steve’a Doherty:
Zawsze przychodził w pełni przygotowany na zajęcia. Był wspaniałym uczniem. Zwłaszcza, że był w tak młodym wieku.
Metallica zwerbowała Cliffa Burtona w swoje szeregi w roku 1982. Zespół był pod wrażeniem umiejętności, które basista zaprezentował podczas koncertu Traumy, do której ówcześnie przynależał. Cliff wkrótce rozwinął swój warsztat kompozytorski, a „Anesthesia (Pulling Teeth)”, „The Call of Ktulu” czy „Orion” stały się wizytówkami, które czynią go rozpoznawalnym po dziś.
Intensywne życie Cliffa zakończyło swój bieg 27. września 1986 roku pod Ljungby w Szwecji, podczas trasy promującej „Master of Puppets”. Przyczyną był wypadek busa, którym Metallica przemieszczała się między kolejnymi miastami, a którego przyczyn nie udało się nigdy do końca wyjaśnić.
Źródło: blabbermouth.net, loudwire.com / Fot. Materiały prasowe