WIDEO

Dino Cazares świętuje 30-lecie Fear Factory. Metalowy świat gratuluje

30 lat Fear Factory
Koncert zespołu Faun

Gitarzysta Fear Factory – Dino Cazares, ostatnio opublikował 10-minutowy klip, w którym wielu innych znanych muzyków i osobistości z branży muzycznej gratuluje zespołowi 30. urodzin.

W krótkim filmie możemy zobaczyć Robba Flynna (Machine Head), Devina Townsenda, Tony’ego Camposa (Static-X, Soulfly), Marka Huntera (Chimaira), Shauna Glassa (Repentance), Hernana „Eddiego” Hermida (Suicide Silence), Monte Connera (Nuclear Blast Records, ex-Roadrunner Records) i Jose Mangina (SiriusXM).

W opisie filmu możemy zobaczyć podziękowania Cazaresa skierowane nie tylko do fanów:

Czy możecie uwierzyć, że to już 30 lat istnienia Fear Factory? Dziękujemy wszystkim fanom, którzy wspierali nas przez te lata, ale i każdej innej osobie związanej z twórczością zespołu.

Dino Cazares

Fear Factory to industrial metalowy zespół powstały w 1989 roku w Los Angeles w stanie Kalifornia. Początkowo band istniał pod nazwą Ulceration. Rok po uformowaniu formacja przyjęła obecną nazwę. Wydali 9 studyjnych albumów, a ostatni z nich – Genexus – miał premierę 5 lat temu.

Czytaj również:

Trudne początki Fear Factory

Formacja, rozpoczynając swoją muzyczną przygodę w Los Angeles w latach 90-tych ubiegłego tysiąclecia, nie miała łatwo. Największą uwagę miasta jak i całego wówczas świata skupiał na sobie powstały w 1985 roku Guns N’ Roses. Fear Factory nikt nie traktował poważnie i nikt nie chciał ich słuchać. Możliwość zagrania jakiegokolwiek koncertu, który mógłby zachęcić odbiorców do ich twórczości, graniczyła z cudem.

Nie pasowaliśmy do żadnej sceny, ani deathowej, ani rockowej. Ale kiedyś jakiś nastolatek chciał na swoim podwórku zrobić mega imprezę. Zaprosił nas jako gwiazdy, pobierając wejściówki za 2 czy 3 dolary. Te imprezy stały się w pewnym momencie masowe. Powstawały w ten sposób małe sceny z oświetleniem i nagłośnieniem, gdzie można było grać nawet dla 500 osób. A ponieważ takie koncerty odbywały się z dala od miejsc, gdzie policja byłaby skłonna do interwencji, nic i nikt nie zakłócał ich przebiegu.

Dino Cazares

Fear Factory tworzyli głównie Burton C. Bell (wokal), Dino Cazares (gitara elektryczna) i Raymond Herrera (perkusja). Całości bandu dopełnił w 1994 roku Christian Olde Wolbers.

Kiedy doszedł do nas Christian, staliśmy się całością. Wolbers przyjechał do Stanów na wakacje, planował też dostać się do jakiegoś zespołu, co mu się udało, choć grał w nim na gitarze elektrycznej, a nie na basie. Kiedy go zobaczyłem, poczułem, że ma w sobie to coś. Kiedy zaczął grać, pomyślałem, że facet ma duszę. Chciał grać nie dla pieniędzy, sławy czy wyrywania panienek, a tylko z miłości do muzyki.

Dino Cazares

2002 rok to dla zespołu trudny czas. Wskutek nieporozumień między członkami i faktu, iż Burton postanowił rozpocząć solową karierę, Fear Factory zawiesił działalność. Kilka miesięcy później perkusista i basista powrócili jednak do wspólnego grania, co dało podstawy do reaktywacji.

Dołączył do nich Bell, lecz nieugięty Cazares pozostawał poza składem do 2009 roku. Wtedy też Burton i Dino odnowili przyjaźń i w nowym składzie, bez udziału Herrery i Wolbersa, powrócili do grania. Do czasu.

[newsletter]

Burton C. Bell odchodzi na stałe z Fear Factory

W sierpniu tego roku Burton oficjalnie poinformował o rezygnacji z udziału w zespole. Swój wybór uzasadnił słowami, że nie może już współpracować z ludźmi, którym nie ufa i których już nie szanuje. Informacja ta trafiła do sieci dwa tygodnie po tym, jak Cazares zapoczątkował kampanię GoFoundMe zbierającą finanse na pracę nad ich nowym, długo wyczekiwanym albumem.

Jak perkusista odnosi się do decyzji wokalisty o odejściu z zespołu? Twierdzi, że drzwi dla Burtona w zespole nie będą wiecznie otwarte. Oznajmia też, że Burton stracił prawa do używania nazwy Fear Factory po długiej walce w sądzie rozegranej z Herrerą i Wolbersem.

Cazares wyjaśnia też powody rozpoczęcia kampanii. Wszystkie darowizny zostaną z niej przeznaczone na pokrycie nowo poniesionych kosztów produkcji związanych z tworzeniem nowego albumu Fear Factory, w tym ponowne nagranie perkusji, gitar, basu i instrumentów klawiszowych, a także miksowanie i mastering autorstwa Andy’ego Sneapa. Oryginalny wokal Burtona, który został w całości nagrany w 2017 roku, pozostanie na nowej wersji płyty.

Panowie na ten moment uzbierali już ponad 25 tys. dolarów, co przewyższa pulę, której oczekiwali.

Kampania jest pierwszą publiczną działalnością Fear Factory od czasu, gdy zespół zakończył trasę koncertową w USA w 2016 roku, podczas której wykonał w całości swój drugi album „Demanufacture”.

Fot. Materiały promocyjne
Źródło: Blabbermouth

Podobne artykuły

Manowar: zwiastun koncertowego DVD z Meksyku

Lena Knapik

Black Veil Brides: pierwszy singiel z płyty „The Phantom Tomorrow”

Mateusz Lip

Gaahls Wyrd prezentuje klip do utworu „Carving The Voices” z debiutanckiej płyty

Lena Knapik

Zostaw komentarz