Dnia 27 marca 2020 roku ukazał się teledysk do autorskiego singla indyjskiej grupy Bloodywood. Utwór zatytułowany „Yaad”, co w języku hindi oznacza „Pamiętaj” opowiada o przyjaźni między człowiekiem a jego psem.
Bloodywood, czyli metal rodem z Indii
Powstały w 2016 roku indyjski zespół grający folk metal z elementami NU i Rap, znany był głownie z adaptacji znanych popowych i folkowych numerów na ciężką nutę. Kilka lat temu grupa postanowiła skupić się na tworzeniu własnych kompozycji, czego efektem jest świeżo wydany singiel.
Jak podkreślają muzycy, ich celem jest niesienie pozytywnego przekazu i emocji, czego przykładami są choćby podnoszący na duchu „Jee Veerey”, czy żywiołowy i energiczny „Machi Bhasad”. Nie inaczej jest w przypadku „Yaad”, którego tematem jest tęsknota po stracie ukochanej bliskiej osoby.
Jak twierdzi sam gitarzysta i założyciel Bloodywood, Karan Katiyar, „Yaad” to moc akceptowania utraty ukochanej osoby i moc radzenia sobie w nowej rzeczywistości, a tekst utworu ma przekonać, że najważniejsze są wspomnienia jakie nosimy w sercu.
Mój pies odszedł 10 lat temu, a stratę odczuwam do dziś. Chciałem, aby wideo jak najlepiej pokazało więź pomiędzy człowiekiem, a jego psem, żeby jak najlepiej oddać jego przesłanie.
Bloodywood w Europie
Idąc za ciosem, muzycy postanowili przekazać część pieniędzy z ich pierwszej, europejskiej trasy koncertowej zatytułowanej „Raj Against the Machine” na rzecz lokalnego schroniska dla bezdomnych zwierząt „The Posh Foundation”. Za pieniądze ofiarowane przez Bloodywood fundacja zakupiła nową karetkę pogotowia, dzięki której można uratować nawet 27 000 bezdomnych zwierząt w National Capital Region of India, w ciągu najbliższych 5 lat.
My jak najbardziej popieramy takie inicjatywy i zachęcamy do wspierania wszelkich instytucji pomagających zwierzętom.
Fot. Kadr z wideo