W listopadzie zeszłego roku pisaliśmy o zmianach w projekcie Lindemann, stworzonego przez wokalistę zespołu Rammstein oraz multi-instrumentalistę Petera Tägtgrena. Spotkało się to z dezaprobatą fanów, którzy bardzo chwalili sobie ten duet.
Muzycy razem wydali dwie płyty w 2015 i 2019 roku. W dniu, w którym zakomunikowano koniec ich kolaboracji, twórcy wspomnieli o chęci wydania jeszcze jednej płyty koncertowej. Planowali jej premierę na wiosnę 2021. Jak widać, wszystko poszło po ich myśli, bo płyta jest już w końcowej fazie przygotowań.
Koncertowy album Lindemann już niebawem w sklepach
Jak na 8 lat współpracy, to wydanie tylko dwóch albumów studyjnych nie jest szokującym wynikiem. Rozumiem jednak, że był to projekt poboczny, a muzycy bardziej skupiali się na swoich własnych zespołach (Rammstein, Hypocrisy). Powodem ich rozstania zresztą była właśnie chęć skupienia się na solowej twórczości.
Ich ostatnim wspólnym dziełem ma być zapis koncertu, który miał miejsce w Moskwie 15. marca zeszłego roku przed samym wybuchem pandemii. Dwa utwory z tego koncertu, „Praise Abort” i „Allesfresser”, można już zobaczyć w sieci.
Premiera przewidziana jest na 21 maja tego roku. Wg informacji na oficjalnym sklepie Rammstein (tak, tam też będzie można kupić), wydawnictwo ukaże się w wariantach Blu-ray, wersji deluxe (CD + Blu-ray) oraz DVD. Co ciekawe, do każdego wydania została przypisana inna okładka. Więcej szczegółów pod adresem: https://shop.rammstein.de/en/catalog/visuals-sounds/dvd-blu-ray.html
Poniżej znajduje się lista utworów, które zostały zagrane na tym koncercie.
01. Skills In Pills
02. Lady Boy
03. Fat
04. Frau & Mann
05. Ich Weiss Es Nicht
06. Allesfresser
07. Knebel
08. Home Sweet Home
09. Cowboy
10. Golden Shower
11. Blut
12. Platz Eins
13. Praise Abort
14. Fish On
15. Ach So Gern
16. Gummi
17. Steh Auf
Album koncertowy „Live in Moscow” jest ostatnim wydawnictwem pod szyldem Lindemann tworzonego przez Tilla i Petera. Wokalista niemieckiej grupy zapowiedział, że nadal będzie występował i nagrywał pod tą nazwą, choć już w innym składzie.
Mnie osobiście Till zawsze przerażał swoim wizerunkiem scenicznym i mechanicznymi ruchami kukiełki. Zostawiam Wam zatem tylko klipy z koncertu i poddaję się ewakuacji.
Źródło: Blabbermouth
Fot. Jens Koch
3 komentarze
Autorze – nie odrobiona praca domowa. Po pierwsze projekt Lindemann się nie zakończył tylko zmienił się skład, Lindemann kontynuuje działalność pod tym szyldem bez Petera. Druga sprawa, debiut wydali w 2015 roku, a nie w 2013.
Cześć Kacper, dziękuję w imieniu swoim i koleżanki. Poprawiłem już te informacje.
Powyżej, nad linkami do utworów, napisane jest wyraźnie to, o czym sam wspomniałeś. Mianowicie, że to nie jest koniec projektu, a jedynie zmienia się skład i póki co Lindemann będzie tworzył w nim sam 😉