To już oficjalne – dziesiąty studyjny album Finów z Children of Bodom ukaże się w marcu 2019 roku. Informację tę zdradził w wywiadzie z TNT Radio Rock basista grupy, Henkka Seppälä.
Henkka Seppälä, poproszony o porównanie nowego materiału z ostatnim dokonaniem kapeli, płytą „I Worship Chaos”, odpowiedział:
„To zawsze sprawia mi trudność. Jest mi naprawdę ciężko o tym mówić. To będzie bardzo w stylu Children of Bodom, ale zawsze pojawia się coś nowego. Myślę, że może jedną z tych rzeczy, której od pewnego czasu nie słyszałem, będzie bardziej techniczne granie riffów, w których Alexi [Laiho, gitarzysta i wokalista] otrze się o granice swoich możliwości. Myślę więc, że to będą nowości tego pokroju.”
Rąbka tajemnicy dotyczącego nadchodzącej płyty uchylił sam Alexi Laiho, który w majowej rozmowie z Metal Hammer powiedział:
„Nowy album Children of Bodom będzie o wiele prostszy jeśli chodzi o budowę utworów. „I Worship Chaos” też był bardzo prosty, ale ten będzie posiadał więcej rock’n’rollowego brzmienia. To ciągle metal, ciemność i tego typu gówno, ale powiedziałbym, że bardziej rock’n’rollowe.”
Seppälä poinformował również, że nowy krążek będzie zawierał dziesięć kompozycji. Całość po raz kolejny została nagrana w należącym do zespołu studiu Danger Johnny w Helsinkach. Pieczę nad materiałem sprawuje producent Mikko Karmila, pod którego skrzydłami powstały dwie ostatnie płyty Children of Bodom: wspomniany „I Worship Chaos” w 2015 oraz „Halo of Blood” w 2013 roku.

Fot. Materiały promocyjne zespołu