PŁYTY

Halestorm: nowy album studyjny w drodze

Halestorm
Koncert zespołu Faun

Jesteście stęsknieni za drapieżnym wokalem Lzzy Hale? Jeśli tak, to mamy dla Was dobrą wiadomość. Hard rockowa formacja Halestorm weszła bowiem jakiś czas temu do studia i rozpoczęła nagrywanie swojego nowego albumu studyjnego!

Nowa płyta Halestorm jeszcze w 2021 roku?

Informację tę potwierdził w jednym z niedawnych wywiadów perkusista amerykańskiej grupy (i zarazem brat Lzzy), Arejay Hale. Dokładniej mówiąc, muzyk powiedział, że:

Jestem bardzo podekscytowany, ponieważ przez cały 2020 rok mieliśmy swego rodzaju „przerwę” od siebie. Wszyscy pracowaliśmy indywidualnie, a nowy materiał tworzyliśmy tylko wirtualnie. Zoom stał się przez to bardzo ważną częścią mojego życia! (…) Aktualnie natomiast, pracujemy już razem w studiu nagraniowym. Staramy się jednak, by wszystko przebiegało bezpiecznie, nosimy maseczki i jesteśmy ogólnie bardzo ostrożni.

Arejay Hale

Kilka słów odnośnie nowego materiału grupy, jakiś czas temu dorzuciła także sama Lzzy:

Szczerze mówiąc, uważam, że tworzę obecnie jedne z najlepszych piosenek, jakie kiedykolwiek napisałam. Jest to spowodowane tym, że mam po prostu na to dużo czasu, nie goni nie żaden deadline i nikt nie dyszy mi nad karkiem mówiąc w kółko „Hej, gdzie są te nagrane dema?”

Lzzy Hale

Jeśli chodzi natomiast o przybliżoną datę, kiedy spodziewać możemy się nowego wydawnictwa Halestorm, to żaden z członków grupy nie puścił jeszcze pary z ust. Pozostało zatem tylko czekać na nowe informacje z obozu zespołu.

Studyjną dyskografię formacji Lzzy Hale zamyka obecnie wydany w 2018 roku krążek „Vicious”, na którym znaleźć mogliśmy m.in. takie utwory jak „Uncomfortable” i „Do Not Distrubd”. Warto przypomnieć, że z recenzją owego albumu kilka lat temu zapoznać mogliście się za pośrednictwem naszego portalu

Źródło: Blabbermouth
Fot. Rob Fenn

Podobne artykuły

Thy Disease zapowiada nowy album „Transhumanism”

Bartłomiej Pasiak

The Winery Dogs: nowy album być może w 2023 roku

Mateusz Lip

Decapitated ujawnia szczegóły „Anticult” oraz pierwszy singiel

Tomasz Koza

Zostaw komentarz