SPECJALNE

Reedycja „M-16” grupy Sodom z okazji 20-lecia albumu

Sodom album M 16

Od premiery M-16, jednego z najpopularniejszych albumów thrash metalowej grupy Sodom, minęło już prawie 20 lat. Z okazji okrągłej rocznicy, 26 listopada zaplanowana została reedycja płyty. Odnowiona ścieżka dźwiękowa utworów to jednak nie jedyne, co wytwórnia BMG przygotowała dla fanów zespołu. Wydawnictwo ukaże się w trzech formatach, a najbardziej rozszerzona wersja będzie miała postać boxu z kilkoma interesującymi gadżetami.

CZYTAJ TEŻ: CZEGO NAUKOWCY DOWIEDZIELI SIĘ O SŁUCHACZACH CIĘŻKICH BRZMIEŃ?

Niemiecka legenda thrashu z bogatym dorobkiem artystycznym

Sodom powstał w 1981 roku w Niemczech. W ciągu czterdziestoletniej kariery w składzie zespołu zachodziło wiele zmian, a jedynym stałym członkiem jest wokalista i basista Sodom, Tom Angelripper.

Zespół może poszczycić się bogatą dyskografią, w skład której wchodzi aż szesnaście albumów studyjnych, trzy wydawnictwa koncertowe, dwie składanki i siedem EP-ek. Największą rozpoznawalność Sodom przyniosła trzecia płyta, „Agent Orange”, która uplasowała się na 36. miejscu niemieckiego zestawienia albumów muzycznych. Sodom nadal nie zwalnia tempa – ich ostatni album – „Genesis XIX” ukazał się pod koniec 2020 roku.

Sodom jest jednym z najlepiej sprzedającym się zespołów thrash metalowych – albumy grupy rozeszły się w ogromnym nakładzie 8 milionów egzemplarzy.

„M-16” – ciężkie brzmienia z antywojennym przekazem

„M-16” to dziesiąta płyta studyjna niemieckiej grupy. Muzycy zarejestrowali materiał latem 2001 roku w studiu Spiderhouse – miejscu dobrze sobie znanym z sesji nagraniowych do poprzednich albumów. Autorem wszystkich kawałków jest lider grupy, Tom Angelripper, a poza jego głosem i gitarą basową, na albumie słyszymy Bernemanna na elektryku oraz perkusję Bobby’ego Schottowskiego.

Znawcy thrash metalu doskonale wiedzą, że Sodom słynie z albumów wyrażających krytykę wobec społeczeństwa. „Agent Orange” z 1989 i „Code Red” z 1999 to płyty całkowicie poświęcone tematyce wojennej.

Ich kontynuacją jest „M-16”, która została osadzona w temacie jednego z najbardziej krwawych wydarzeń drugiej połowy ubiegłego wieku – wojny wietnamskiej. Na koncepcję albumu wskazuje już sam jego tytuł – „M-16” to karabin, którego używali amerykańscy żołnierze w Wietnamie.

Każdy utwór na płycie opowiada o konkretnym aspekcie wojny wietnamskiej. Tytuł utworu „Napalm In The Morning” z pewnością wielu osobom przywiedzie na myśl kultowy film „Czas apokalipsy” – i słusznie.

Utwór rozpoczyna wstawka z niego zaczerpnięta, w której żołnierz wypowiada słynne słowa „I love the smell of napalm in the morning. It smells like victory”.

Piosenka ta, wraz z „Lead Injection”, podejmuje tematykę obrażeń na skutek poparzeń napalmem. Z kolei kawałki takie jak „Minejumper” czy „Little Boy” opowiadają o ludzkim przerażeniu w obliczu wojny.

Ogólny wydźwięk albumu to potępienie przemocy militarnej. Zarówno teksty, jak i muzyka odzwierciedlają niszczycielską siłę konfliktu zbrojnego, jego okrucieństwo i negatywny wpływ na psychikę i zdrowie ludzi.

Rytmiczne uderzenia gitary przypominają serie z karabinu maszynowego. Na płycie przeważa mocne i szybkie granie, ale miejscami nie brakuje nutki melancholii, na co przykładem jest między innymi tytułowy utwór. Płyta nieustannie trzyma w napięciu, a ciekawym akcentem zwieńczającym album jest „Surfin’ Bird”, cover rockandrollowej grupy „The Trashmen”.

Co znajdzie się na reedycji albumu „M-16”?

Miłośnicy zespołu mają do wyboru trzy formaty nowego wydania „M-16”. Jest to mediabook w formie jednej płyty CD, wersja dwuwinylowa oraz kolekcjonerski box. Z pewnością ta ostania, rozszerzona i uzupełniona o gadżety, przykuje największą uwagę zagorzałych fanów Sodom.

Utwory z płyty „M-16” zostały zremasterowane przez perkusistę Sodom, Toniego Merkela. Oprócz nich, w komplecie kolekcjonerskim znajdą się dwa winyle, zawierające niepublikowane wcześniej koncertowe nagrania z Niemiec, Tajlandii i Japonii. Wersja 2LP oraz kompaktowy mediabook będą zawierać bardziej okrojoną wersję wcześniej niepublikowanego materiału, a mianowicie dwa kawałki – „Remember the Fallen” i „Blasphemer”.

Opakowanie i wszystkie dodatki w komplecie deluxe zostały utrzymane w spójnej, militarnej stylistyce. Oprócz winyli, utwory są umieszczone na nośniku USB w kształcie karabinu, nawiązującym tematycznie do płyty. Kolejnymi gadżetami są wisiorek z logo Sodom, przypominający wojskowy nieśmiertelnik i plakat z okładkową ilustracją.

Fani mogą również liczyć na rozbudowaną książeczkę okładkową. Będzie ona liczyła aż 44 strony, a w środku znajdą się teksty Toma Angelrippera, opatrzone kolekcją zdjęć.

Fani zapoznają się również z historią powstawania płyty „M-16” i jej promocji, opowiedzianą przez Manniego Eisenblättera – dziennikarza muzycznego niegdyś związanego z Metal Hammer. Wśród zdradzonych przez niego ciekawostek znalazł się fakt, że w okresie promocji albumu członkowie Sodom wybrali się do Wietnamu Południowego i Tajlandii. Jak twierdzili sami muzycy, pragnęli na własne oczy doświadczyć rzeczywistości w kraju wyniszczonym przez wieloletnią wojnę.

Sodom kolekcjonerski box z okazji reedycji płyty M 16
Sodom – kolekcjonerski box z okazji reedycji płyty
„M-16”

Odnowiona wersja M-16 przedsprzedaży

Album jest obecnie dostępny jako preorder na oficjalnej stronie internetowej Sodom oraz pod tym adresem: https://SodomOfficial.lnk.to/M-16PR. W oczekiwaniu na reedycję M-16, fani już teraz mogą odsłuchać premierowe, koncertowe nagranie „Remember the Fallen” z występu w niemieckim Wacken.

 

Źródła:

[1] https://en.wikipedia.org/wiki/Sodom_(band)
[2] https://www.darkplanet.pl/Sodom-M-16-51278.html
[3] Materiały prasowe

Podobne artykuły

Dziwaczne przestępstwa dokonane przez muzyków metalowych

Bartłomiej Pasiak

Zespół 311 zagra w Polsce. Poznajmy bliżej tych rockowych wyjadaczy

Redakcja

Ten magnes przyciąga czy odpycha? 10. rocznica wydania „Death Magnetic” Metalliki

Szymon

Zostaw komentarz