Dziś wystartowała czternasta już edycja jednego z najważniejszych obecnie polskich festiwali muzyki metalowej – Summer Dying Loud 2023. Na głośnym zakończeniu lata w Aleksandrowie Łódzkim przez trzy najbliższe dni zagra 50 wykonawców, w tym wielcy klasycy światowej sceny i najgorętsze kapele z Polski.
Summer Dying Loud 2023 – informacje organizacyjne
Festiwal Summer Dying Loud odbywa się w dniach 7-9 września 2023 r. w Aleksandrowie Łódzkim na terenie tamtejszego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W ostatnich dniach na profilu imprezy na Facebooku pojawiło się wiele przydatnych festiwalowiczom informacji, w tym dokładna rozpiska godzinowa obu scen, mapka, opis oferty gastronomicnzej, strefy tattoo/piercing, fireshow czy wreszcie informacja o dostępności biletów.
Jak piszą organizatorzy Summer Dying Loud, te mogą być wciąż dostępne na bramkach, ale nie wiadomo w jak dużej liczbie. Na dzień przed startem festiwal nie był jeszcze całkowicie wyprzedany, ale ostatnio zainteresowanie wejściówkami bardzo się zwiększyło.
Czytaj: Furia zagra na Summer Dying Loud i zapowiada nowy album
Fani wykupili 86% dostępnych karnetów trzydniowych, a sprzedaż biletów na pojedyncze dni w każdym przypadku przekroczyła 70% puli. Płatne miejsca parkingowe na terenie Summer Dying Loud nie są już dostępne. Od dziś bilety kosztują 329 zł za karnet oraz 169 zł za jeden dzień.

Zespoły na Summer Dying Loud 2023
W poprzednich latach festiwal gościł takie tuzy ciężkiej muzyki, jak m.in. Napalm Death, Paradise Lost, Tiamat czy Sodom. Rozpoczynającą się dziś edycję swoim udziałem uświetni aż 50 kapel, a głównymi gwiazdami będą:
Enslaved (czwartek, godz. 21:00) – współtwórcy ruchu black metalowego w Norwegii, których debiutancki album ukazał się w kultowej wytwórni Deathlike Silence Productions, założonej przez Euronymousa z Mayhem, jednak już po jego śmierci.
Sama nazwa zespołu została zaś zaczerpnięta z utworu Immortal „Enslaved in Rot”. W ciągu 32 lat kariery i na 16 albumach studyjnych Enslaved parali się black metalem z elemenami folku, viking metalem, a w ostatnim czasie coraz bardziej progresywnym, choć niepozbawionym ciężaru graniem. W tym roku ukazał się ich najnowszy album, „Heimdal”.
Coroner (czwartek, godz. 22:30) – zespół założony w Zurychu w Szwajcarii przez członków ekipy technicznej Celtic Frost i prezentujący techniczny, progresywny thrash metal z industrialnymi nutami. Zanim Coroner rozpadł się w 1996 r., wydał pięć płyt studyjnych, w tym kultową „Mental Vortex”.
Do reaktywacji grupy doszło w 2010 r., ale do tej pory nie ukazał się żaden jej nowy materiał. Od czasu powrotu zagrali w Polsce tylko dwukrotnie, ostatni raz w 2017 r. na festiwalu Metalmania.
Katatonia (piątek, godz. 21:00) – istniejący od 1991 r. szwedzcy pionierzy death/doom metalu przeszli długą artystyczną drogę od ekstremy do bardziej melodyjnego i melancholijnego grania, ale na każdym etapie kariery cieszyli się wsparciem grupy oddanych fanów.
Do ich klasycznych albumów należą: „Dance of December Souls”, „Brave Murder Day” i „Discouraged Ones”, a do Polski przyjadą ze swoim najnowszym dziełem, wydanym w styczniu tego roku „Sky Void of Stars”.
Dismember (piątek, godz. 22:30) – znów Szwedzi i znów grupa, która jakiś czas temu powróciła do koncertowania po dłuższej przerwie, ale nie wydała od tamtej pory płyty. Kapela powstała w 1988 r. w Sztokholmie i należy do największych klasyków szwedzkiej szkoły death metalu.
Po świetnie przyjętym koncercie na tegorocznym Mystic Festivalu w Gdańsku, gdzie zagrali swoje największe przeboje, wracają do Polski, by podczas specjalnego setu na Summer Dying Loud odegrać w całości swój pierwszy album „Like an Ever Flowing Stream” z 1991 roku.
My Dying Bride (sobota, godz. 21:30) – obok Paradise Lost i Anathemy, członkowie „wielkiej trójki” brytyjskiego doom metalu. Pochodzący z miasta Bradford zespół słynie z potężnych, rozbudowanych i powolnych utworów oraz wykorzystania niestandardowego jak na muzykę metalową instrumentarium, w tym skrzypiec.
Na koncie mają trzynaście albumów, a na żywo wciąż ogrywają swoje ostatnie dokonanie, „The Ghost of Orion” z 2020 r.
Candlemass (sobota, godz. 23:10) – podobnie jak Dismember pochodzą ze Sztokholmu, ale już od 1984 r. grają epicki doom metal. Po wielokrotnych zmianach składu i przerwach w graniu, do grupy w 2018 r. wrócił oryginalny wokalista Johan Langquist, który śpiewał na słynnej debiutanckiej płycie Candlemass „Epicus Doomicus Metallicus”.
Od powrotu nagrał z zespołem jeszcze dwa albumy, „Door to Doom” i „Sweet Evil Sun”, ale do Polski zawita po raz pierwszy właśnie na Summer Dying Loud.
Poza licznymi gośćmi zagranicznymi, skład dopełnia solidna reprezentacja polskiej sceny, w tym powracająca po dłuższej przerwie Furia, rzadko występujące na żywo Mānbryne, debiutujące w roli zespołu koncertowego Owls Woods Graves oraz doom metalowy Grieving, który na festiwalu Summer Dying Loud zagra swój pierwszy w historii i jedyny w tym roku koncert.
Strona internetowa Summer Dying Loud: https://summerdyingloud.pl/