To już normalne, że zespoły tworzą sygnowane swoją nazwą lub nazwiskiem artysty przeróżne rzeczy. Od piw, po wina, whisky, gitary, własne linie marihuany, zabawki, puzzle, figurki i czego jeszcze dusza zapragnie. Apocalyptica postanowiła być oryginalna i zdecydowała się na własną kawę.
Produkcją „napoju bogów” zajmie się firma zlokalizowana w Helsinkach. Zespół uważa, że ta, którą wybrali jako kawę sygnowaną ich nazwą, najbardziej oddaje kofeinowego ducha grupy. Jeśli to w ogóle możliwe. Ale ok, nie wnikam.
CZYTAJ TEŻ: SLIPKNOT PREZENTUJE WŁASNĄ WHISKY „NO. 9 IOWA WHISKEY”
Apocalyptica – kawa dla promocji albumu „Cell-0”
Zespół podaje, iż promocja napoju, która rozpocznie się już jutro, 9 lipca, jest również związana z celebracją ich ostatniego albumu z 2020 roku pt. „Cell-0” i nadchodzącymi koncertami.
Kawę będzie można kupić w czarnych opakowaniach z oficjalnym logo zespołu. Jest to typowe espresso, które jednak można pić wedle uznania.
Najnowsze wydawnictwo Apocalyptiki to singiel w języku fińskim „Ei vaihtoehtoo” („Bez wyboru”) opublikowany w styczniu tego roku.
Apocalyptica działa na rynku muzycznym od 1993 roku. Do tego czasu muzycy wydali 9 albumów studyjnych, mnóstwo singli, kilka kompilacji i albumów koncertowych. W kolaboracji, nowością jest wideo do utworu „White Room” zespołu Cream. Grupa wykonała go we współpracy z wokalistą Papa Roach – Jacobym Shaddixem.
Źródło i fotografia: https://en.helsinginkahvipaahtimo.fi/