Już jutro Behemoth rozpoczyna w towarzystwie Slayera oraz Lamb Of God trasę po Stanach Zjednoczonych, podczas której da 22 koncerty. Niestety odbędzie się ona bez Zbigniewa „Inferno” Promińskiego, perkusisty grupy, którego zastąpi Amerykanin Jon Rice.
W oficjalnym oświadczeniu zamieszczonym przez perkusistę na fanpage’u Behemotha czytamy:
Już drugi raz w życiu zostanę ojcem, a stanie się to w lipcu 2017. Dlatego muszę przeprosić wszystkich fanów za to, że nie będę mógł uczestniczyć w letniej trasie po Ameryce Północnej. Wierzę, że Jon Rice, wspaniały perkusista, bardzo doświadczony muzyk i nasz dobry przyjaciel, przejmie mój perkusyjny tron na ten krótki czas i pokaże na scenie ogień!
Jon Rice grał w zespołach Crown The Lost, Job For A Cowboy, a obecnie zasiada za bębnami w Scorpion Child. W swojej karierze wspierał również podczas tras 1349, The Red Chord czy Siren.
Jeszcze w tym roku można się spodziewać nowej koncertówki z materiałami pochodzącymi z „The Satanist”, płyty wydanej w 2014, wieńczącej póki co dyskografię Behemotha. Według wstępnych zapowiedzi po amerykańskiej trasie grupa rozpocznie prace nad nowym albumem studyjnym.
źródło: Facebook / Fot. Materiały prasowe
1 komentarz
A dla czego nie zagra Adam Sierżęga, jak to miało miejsce przy okazji wcześniejszych nieobecności Inferno?